Strona główna • Igrzyska Olimpijskie

Wiązania Ammanna: Hannu Lepistoe dementuje

Dziś polskie media obiegła informacja na temat kontrowersyjnych wiązań Simona Ammanna, które miałyby być niezgodne z przepisami FIS. Pojawiły się również doniesienia o tym, jakoby Hannu Lepistoe chciał dochodzenia w sprawie wspomnianych wiązań.

Informację tę zdementował trener Lepistoe.

Całą sprawę rozdmuchała ekipa austriacka. Jak podała agencja AFP, trener Austriaków Alexander Pointner chce, aby dochodzenie, czy nowe wiązania Bison są legalne, przeprowadziła Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS). I to jak najszybciej - przed sobotnim konkursem na dużej skoczni, w którym Ammann, lider Pucharu Świata i złoty medalista z Vancouver jest superfaworytem.

Austriacy uważają, że mogą one być nielegalne i dawać niesprawiedliwą przewagę nad rywalami. Oficer prasowy austriackiej ekipy Florian Kotlaba robił zdjęcia wiązań Ammanna już pierwszego dnia treningów przed konkursem na normalnej skoczni. Podczas konkursu w ostatnią sobotę Ammann znokautował rywali, zdobywając złoty medal. Adam Małysz wywalczył srebro, trzeci był Austriak Gregor Schlierenzauer.

Teksty na temat wiązań Ammanna znajdziecie - w serwisie Sport.pl oraz na stronach Eurosport.pl