Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz na śniadaniu u Lecha Kaczyńskiego

Prezydent Lech Kaczyński podjął dziś rano śniadaniem w swojej rezydencji w Wiśle Adama Małysza. Zawodnikowi towarzyszyła żona Izabela - informuje Sport.pl.

Adam Małysz ofiarował prezydentowi flagę z symbolem igrzysk Vancouver 2010 i podpisami naszych reprezentantów. Oprócz podpisów skoczków znalazł się na niej autograf także biegaczki Justyny Kowalczyk. Małysz przypomniał, że dotychczas Polacy zdobyli cztery medale. - Igrzyska jeszcze się nie skończyły i wierzę, że będzie jeszcze lepiej - mówił.


Lech Kaczyński podkreślił, że polski skoczek to "jedna trzecia" wszystkich naszych medali na zimowych igrzyskach. - Jego cztery, mamy 12, z tego cztery już na tej olimpiadzie - wymienił.

Życzył zawodnikowi dalszych sukcesów, choć - jak zauważył - "czas płynie". - Można powiedzieć, że zadanie zostało przez pana wykonane nie w stu, a w dwustu procentach - ocenił prezydent.

Dodał, że przed startem życzył Małyszowi "wszystkiego najlepszego", ale - jak przyznał - wydawało mu się, że to jest niemożliwe. - Ale okazało się możliwe, zwłaszcza dwa medale - mówił L. Kaczyński.

Prezydent przypomniał też inne sukcesy polskiego skoczka: cztery Puchary Świata, cztery medale mistrzostw świata (trzy złote i srebrny). - Inaczej mówiąc, to sukcesy w sportach zimowych w ogóle niepowtarzalne, jeżeli chodzi o nasz sport, a w sporcie w ogóle. To tylko nieliczne osoby, a w tej chwili mogę sobie tylko przypomnieć panią Irenę Kirszenstein-Szewińską, jako kogoś kto miał sukcesy porównywalne - powiedział L. Kaczyński.

Zdaniem prezydenta, Małysz "nie tylko sukcesami zdobywa sobie popularność olbrzymią w naszym społeczeństwie". - Ale także swoją postawą, całą skromnością - tutaj troszkę mi głupio prawić komplementy - ale swoją bezpośredniością, taką naturalnością - podkreślił prezydent RP.

Na śniadaniu, którym prezydent podjął Małysza i jego żonę, wśród potraw, które pojawiły się na stole, dominowały sery: białe, żółte i wędzone, w tym oscypki, a także ryby: pstrąg i halibut. Całość dopełnił słodki kołacz.

Więcej informacji w portalu Sport.pl