Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kamil Stoch: "Nastrój mi się nie pogorszył"

Kamil Stoch jest jak na razie najlepszym polskim skoczkiem obok Adama Małysza w trwającym Turnieju Nordyckim. 22-letni zawodnik we wtorkowym konkursie w Kuopio zajął 21. lokatę.

"Nie zaliczę tego występu do najbardziej udanych. Moje skoki nie były najlepsze, zdobyłem jednak punkty i tym się mogę pocieszać. Skocznie fińskie są bardzo specyficzne i trzeba na nich umieć skakać, a ja nie jestem w jakiejś super formie, która pozwoliłaby na to, aby te moje skoki były cały czas dobre i powtarzalne. Jeden skok jest lepszy, a drugi trochę gorszy, stąd też różne odległości" - mówił po konkursie Kamil Stoch.

"Warunki były dziś dosyć trudne, czasem były mocne podmuchy wiatru na buli i gdy tam się za dużo straciło to na tej skoczni trudno cokolwiek nadrobić. Ogólnie jednak dało się skakać i było dosyć sprawiedliwie" - ocenia 22-letni skoczek z Zębu.

"Sądzę, że na tego typu turniejach, jak Turniej Nordycki, walczy się przede wszystkim o miejsce w czołowej trójce, inne lokaty nie są istotne. Rywalizuje się o punkty i pozycję w klasyfikacji Pucharu Świata" - uważa Stoch.

"Jeśli chodzi o skocznię w Lillehammer to początek sezonu miałem na niej dobry, więc nie powiem, żebym jej nie lubił, najważniejsze jednak aby po prostu dobrze skakać, oddać swoje normalne skoki. Przyjechałem do Finlandii w dobrym nastroju i ten nastrój mi się nie pogorszył po moich występach w Lahti i Kuopio" - zakończył reprezentant Polski.

Korespondencja z Kuopio, Tadeusz Mieczyński