Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Skoki Kamila były na tym samym poziomie"

W zawodach Pucharu Kontynentalnego w niemieckim Garmisch-Partenkirchen dwukrotnie triumfował Kamil Stoch, którego dyspozycja na początku tego lata jest bardzo wysoka. Formą błysnęli także Stefan Hula oraz Dawid Kubacki. Nasi reprezentanci powrócili już do kraju i przez najbliższe dni będą odpoczywać od skakania.

"Sobotni konkurs był przeprowadzany w równych warunkach, praktycznie w ogóle nie było ruchu powietrza. Co do piątku, to zawody rozpoczęły się przy wietrze pod narty, który zmienił kierunek na tylni i zawodnicy nie byli w stanie przekroczyć granicy 100 metrów. Gdyby nie decyzja jury o anulowaniu serii mogłoby być mało ciekawie. Po zmianie belki jeszcze przez chwilę wiało z tyłu, a potem zrobiło się znowu lepiej" - opowiada Łukasz Kruczek.

"Skoki Kamila Stocha były cały czas na tym samym poziomie. Generalnie są one bardzo dobre, ale co jakiś skok pojawiają się drobne błędy, które próbujemy korygować. Stefan skacze od dłuższego czasu, podobnie jak Kamil, na równym poziomie. Podczas tych startów jeden raz przydarzyła mu się duża wpadka – w Kranj, ale tam po prostu bardzo mocno go skręciło i ratował się przed upadkiem. Obecnie skacze stabilnie, ale stać go na więcej" - ocenia trener polskiej kadry.

"Łukasz Rutkowski skacze coraz lepiej. Ma zaległości treningowe, które cały czas nadrabia, związane z dynamiką i masą ciała. Sobotni konkurs nie był szczególnie gorszy w jego wykonaniu, raczej w piątek oddał nieco lepszy skok i jechał w odrobinę lepszych warunkach – pod koniec powtarzanej serii był korzystniejszy wiatr. Łukasz wykorzystał doskonale poprawiające się warunki" - uważa szkoleniowiec naszych skoczków.

"Dla nas postawa Dawida Kubackiego nie jest niespodzianką. Chłopak ma duży potencjał, bardzo dobre tempo odbicia, dobre warunki fizyczne. Jeszcze nieco problemów stwarza mu wykorzystanie dobrego odbicia w locie, ale pracuje nad tym. Widać, że przez ostatnie lata treningu pod okiem Adama Celeja nie próżnował i jest dobrze przygotowany" - zdradza Kruczek.

"Podsumowując dotychczasowe starty, można powiedzieć, że każdy skakał tak jak na treningach. Żaden zawodnik podczas konkursów nie odbiegał dyspozycją. Jako grupa zrealizowali zadanie – wygląda na to, że naskakali dobry zapas punktowy i postawiony cel ośmiu zawodników na zimę jest możliwy do zrealizowania" - zakończył trener polskiej kadry.

Przez najbliższe 10 dni podopieczni Łukasza Kruczka będą odpoczywać od skakania. Każdy z nich będzie jednak indywidualnie realizował trening motoryczny.