Strona główna • Szwajcarskie Skoki Narciarskie

Ammann ulgowo potraktuje LGP?

Poprzedni sezon bez wątpienia należał do Simona Ammanna. Swoją serię sukcesów Szwajcar zaczął od zwycięstwa w klasyfikacji LGP 2009, później zdobył dwa złota olimpijskie, tytuł mistrza świata w lotach narciarskich i Kryształową Kulę. Wszystko wskazuje jednak na to, że nadchodzący sezon letni Ammann potraktuje wyjątkowo ulgowo.

Wszystko to za sprawą bólu pleców, który utrudniał przez dwa miesiące przygotowania Szwajcara do nowego sezonu. Pierwsze 40 skoków na igelicie Ammann oddał dopiero początkiem lipca. Drobne kontuzje nadal dają się we znaki czterokrotnemu Mistrzowi Olimpijskiemu i z tego względu musi on zachować pewną ostrożność podczas wykonywania ćwiczeń.

Dopiero dwa tygodnie temu w Klingenthal Ammann odbył pełny cykl treningowy ze szwajcarską drużyną. Z rezultatów osiąganych przez skoczka zadowolony był Berni Schoedler, niegdyś trener Ammanna, a obecnie Dyrektor ds. skoków narciarskich w ekipie szwajcarskiej – "Simon skakał znów bardzo daleko".

Simon Ammann ma w planach start w inauguracyjnym konkursie LGP w Hinterzarten, będzie to dla niego test formy przed odbywającymi się tydzień później zawodami w szwajcarskim Einsiedeln. 29-latek opuści prawdopodobnie któryś z kolejnych konkursów cyklu LGP.


Bóle pleców i kręgosłupa nawiedziły Simona już na początku marca, zaraz po Igrzyskach Olimpijskich, a ponieważ do końca sezonu pozostał niepokonany, całą sprawę trzymano w tajemnicy. "To w pewnym sensie cud, że pod koniec zimy udało mi się wszystko wygrać" – powiedział zdobywca Kryształowej Kuli. W powrocie do zdrowia pomagali Mistrzowi Olimpijskiemu Sylvie Ackermann – lekarz drużyny oraz Wytze Bakker – fizjoterapeuta. "Wytze Bakker pracuje w domu opieki nad starszymi ludźmi, więc wie jak zadbać o moje plecy" – zakończył żartobliwie Ammann.