Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Dawid Kubacki: "Jest pewien niedosyt"

Dawid Kubacki oraz Maciej Kot to nasi zawodnicy, którzy obok Adama Małysza spisali się najlepiej w niedzielnym konkursie w Hinterzarten. Obaj przyznają jednak, że czują pewien niedosyt.


"Po pierwszym skoku wydawało się, że podium jest w zasięgu ręki, jednak w finale zepsułem trochę swój skok i nie było tylu metrów ile powinno. Szóste miejsce jest jednak dla mnie i tak sporym osiągnięciem. To moje pierwsze punkty w zawodach tej rangi, chociaż jest pewien niedosyt" - przyznaje Dawid Kubacki.

"Deszcz był bardzo dokuczliwy, szczególnie gdy czekaliśmy przed wejściem na belkę. Mnie udało się skakać jeszcze w warunkach, gdy deszcz nie był taki uporczywy, jednak trochę on przeszkadzał. W Courchevel chcę dalej dobrze skakać i kontynuować dobrą passę. Będę starał się znów powalczyć o podium" - dodał 20-letni reprezentant Polski.

"Swój występ oceniam jako dobry, chociaż nie wybitny. Moje skoki nie były bardzo dobre, ten pierwszy był spóźniony, drugi był lepszy, ale to szczęście do wiatru przekształciło się w pecha i otrzymałem mnóstwo ujemnych punktów i przez to nie jestem zadowolony z zajętego miejsca" - mówi Maciej Kot.

"Po pierwszej serii byłem zdenerwowany na organizatorów, którzy tak długo trzymali mnie przed moim skokiem, co mnie zmęczyło. Gdy kombinezon jest przemoknięty, wówczas waży się z kilo więcej, więc nie jest to komfortowa sytuacja, nie ma on takich dobrych właściwości w powietrzu" - opowiada nasz zawodnik.

"Teraz będziemy trenować w Courchevel, ten obiekt znam dobrze i czuję się tam nieźle. Warunki bywają tam jednak czasem ciężkie, ze względu na podatność na wiatr" - zakończył Kot.