Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "To był dla nas wielki trening"

Adam Małysz po czwartkowych skokach w Courchevel może z optymizmem myśleć o jutrzejszym konkursie. W serii kwalifikacyjnej nasz reprezentant skoczył najlepiej ze wszystkich zawodników, mających zapewniony udział w zawodach.

"Warunki na skoczni były dzisiaj trudne. Wiatr odgrywa tutaj ogromną rolę, wystarczy że lekko powieje z tyłu lub pod narty, a różnica w odległości wynosi od razu nawet ponad dwadzieścia metrów. Zawody są jednak dopiero jutro i wtedy trzeba walczyć. Dziś był to dla nas wielki trening" - mówił po kwalifikacjach Adam Małysz.

"Moje skoki nie były takie dobre jak te w Hinterzarten. Jesteśmy teraz w okresie przygotowawczym, trening jest dosyć intensywny, a tutaj na dodatek jest bardzo wysoko, co również utrudnia. Odczuwam trochę zmęczenia, ale mam nadzieję, że na jutro nabiorę świeżości i skoki będą lepsze" - kontynuuje lider klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix.

"Nie myśleliśmy o odpoczynku czy odpuszczeniu dzisiejszych treningów. Trener podchodzi do tego tak, że jesteśmy w okresie przygotowawczym i musimy koncentrować się na treningach. Zawody są zawodami, każdy stara się wypaść jak najlepiej, ale trening trzeba wykonać, bo ma on procentować zimą" - tłumaczy "Orzeł z Wisły".

"Przyjemnie jest, gdy tylu Polaków jest w czołówce klasyfikacji generalnej. Przyjemniej mi tam na górze stać z kolegami, niż samemu. Mam nadzieję, że już tak zostanie na dobre. W kwalifikacjach byłem najlepszy z czołówki, ale widziałem, że pozostali psuli swoje skoki. Morgenstern strasznie poszedł do przodu i przy takim tylnym wietrze nie miał szans. Jutro trzeba będzie jednak mieć też szczęście, bo mimo systemu kompensacji, nadal ten wiatr mocno wpływa na wyniki" - zakończył Małysz.

W materiale wideo prezentujemy oprócz rozmowy z Adamem, także dwa treningowe oraz kwalifikacyjny skok Adama Małysza.

Korespondencja z Courchevel, Tadeusz Mieczyński