Dawid Kubacki: "To był po prostu udany konkurs"

Po zakończeniu zawodów o Puchar Solidarności odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli, między innymi, Dawid Kubacki i Maciej Kot - czyli zwycięzca i zdobywca trzeciego miejsca w sobotnim konkursie o Puchar Solidarności.

Dawid Kubacki, co zrozumiałe, był zadowolony ze swojego wysętpu: "Dobrze mi się skakało, warunki nam dopisały, to był po prostu udany konkurs. Jeszcze mi sie zdarzają błędy, ale jest coraz lepiej."

Maciej Kot cieszył się szczególnie ze swojego finałowego skoku: "Konkurs oceniam bardzo dobrze, było lepiej niż na treningach, bo tam szło mi kiepsko. W obydwu swoich próbach odbiłem się w tym samym miejscu, jednak w pierwszej serii krzywo wyszedłem z progu, przez co skok był krótszy. W drugiej serii poprawiłem to i wylądowałem tam gdzie trzeba."

Nasi kadrowicze nie wystartują w drugim konkursie Pucharu Solidarności. "Do niedzielnego konkursu przystąpimy jako kibice. Mogliśmy wziąć udział tylko w jednym konkursie - jest to zalecenie trenera i musimy się podporządkować. Będziemy jednak kibicować kolegom" - obiecał Dawid Kubacki.

"Sądząc po dzisiejszych wynikach, to faworytem jest Piotrek Żyła, ale biorąc pod uwagę rezultaty z Pucharu Jesieni, wygrać może także mój brat. Nie ukrywam, że bardzo bym tego chciał. Myślę, że walka będzie wyrównana" - przewiduje Maciej Kot. Czy będzie miał rację - przekonamy się już niedługo.