Polscy skoczkowie trenują w Innsbrucku
Od poniedziałku kadra polskich skoczków przebywa w austriackim Innsbrucku, gdzie intensywnie przygotowuje się do zbliżającego się sezonu zimowego. Obok drużyny Łukasza Kruczka, w Austrii trenuje także kadra młodzieżowa pod wodzą Adama Celeja.
W Innsbrucku nasi reprezentanci pozostaną do jutra, po czym przeniosą się do Bischofshofen.
"Celem treningów na skoczni jest doskonalenie techniki. Dlaczego akurat te skocznie? Są one trudne technicznie, każda o innym charakterze - dosyć specyficzne i niepowtarzalne. Jednocześnie na tych obiektach odbywa się jedna z ważniejszych imprez sezonu - Turniej Czterech Skoczni" - mówi Łukasz Kruczek.
"Jak na razie pogoda jest rewelacyjna i oby tak dalej. Codziennie mamy dwa treningi na skoczni, z tymże skoków jest nieco mniej. Do tego jeden trening poza skocznią" - kontynuuje trener naszej kadry.
"Kamil Stoch skacze dobrze, Dawid Kubacki - po słabszych skokach w ostatnim tygodniu - zaczyna wracać do dobrego skakania. Bardzo pozytywnie prezentuje się także grupa młodzieżowa, szczególnie dwójka zawodników - Grzesiek Miętus i Klimek Murańka" - ocenia szkoleniowiec kadry A.
"Skład na inauguracyjne zawody Pucharu Świata będzie ustalany podczas pobytu na śniegu, istotne będą przede wszystkim skoki na skoczni dużej. W Kuusamo wystartują najlepsi zawodnicy, których wspólnie wybierzemy. Pozostali reprezentanci będą się przygotowywać i startować w Pucharze Kontynentalnym" - zakończył Kruczek.
Polscy skoczkowie do kraju powrócą w sobotę. Adam Małysz do zimy przygotowuje się indywidualnie i w minionym tygodniu trenował na skoczni w Ramsau.