PŚ w Zakopanem nadal niepewny?

Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem twa budowa nowego pawilonu. Jak powiedział PAP Andrzej Wąsowicz - na chwilę obecną nie wygląda to optymistycznie w kontekście zbliżającego się Pucharu Świata.

"Wierzę, że styczniowe konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich odbędą się w Zakopanem. Sprawę komplikuje niezakończona budowa pawilonu przy Wielkiej Krokwi, ale organizatorzy mają wariant zastępczy" - powiedział wiceprezes PZN Andrzej Wąsowicz.

"Byłem w Zakopanem dwa tygodnie temu i powiem, że - ale nie jestem budowlańcem - wygląda to źle. Wiem jednak, że Andrzej Kozak ma wariant zastępczy. Nawet gdyby prace przy pawilonie nie zostały ukończone zawody będą mogły być przeprowadzone" - kontynuuje Wąsowicz.

Wiceprezes PZN zapewnił, że związek - jak się wyraził - "nie odstąpi PŚ z Polski".

Alternatywą dla Zakopanego jest Wisła, ale to wariant ostateczny, mało realny.

"PŚ będzie w Zakopanem. Jestem zdecydowanie za takim rozwiązaniem. Nie wolno nam eksperymentować na ludziach. Przecież tam już są choćby zarezerwowane kwatery" - dodał.

Według aktualny założeń budowa pawilonu ma zakończyć się pod koniec listopada. Trzymamy kciuki, żeby ten termin został dotrzymany.