Strona główna • Skocznie Narciarskie

Trwają prace w Łabajowie

Wre praca na wiślańskich skoczniach w dzielnicy Łabajów. Dzięki modernizacji skocznie będa miały nowy, bezpieczniejszy profil. Według wyliczeń skocznia zyska nową homologację i będzie zgodna z wszystkimi najnowszymi wytycznymi FIS.


"Chcemy zrobić porządną skocznię. Wycofaliśmy próg o 2,3 metra w tył. No i pech, bo trafiliśmy na skały. I zamiast typowych prac ziemnych musimy te skały kruszyć. To spowoduje zwłokę w czasie no i wzrost kosztów. Ale prace trwają w najlepsze, w przyszłym tygodniu mamy nadzieję kończyć już powoli roboty związane z najazdem" - mówi wiceprezes Ustronianki, Donat Zniszczoł.

Prace w Łabajowie zaczęły się w sierpniu. Włodarze Ustronianki liczą na to, że pogoda pozwoli zakończyć wszelkie prace przed rozpoczęciem właściwego sezonu zimowego. Dla juniorów ważne jest, by taki obiekt jak skocznie w Łabajowie był czynny tej zimy.

Łabajów to dwie skocznie o rozmiarach HS 71 i HS 42. Wyposażone są w wyciąg a także sztuczne oświetlenie. Kolejnym krokiem po unowocześnieniu profilu ma być zbudowanie przeciwstoku, gdyż Łabajów to ostania skocznia w Beskidach, której zeskok przecina szosa. Jednak klub nie ma na razie na to pieniędzy. Najpierw ma zamiar przeprowadzić generalny remont skoczni w centrum, gdyż jest to znacznie pilniejsze.