Łukasz Kruczek: "U niektórych idzie to szybciej"

Łukasz Kruczek po wczorajszych kwalifikacjach jest zadowolony ze skoków naszych reprezentantów. Szkoleniowiec polskiej kadry podkreśla, że mimo takiej samej liczby Polaków w konkursie, skoki wszystkich zawodników były lepsze.

"Kwalifikacje w wykonaniu naszych zawodników były zdecydowanie lepsze niż w Kuusamo. Jest to krok do przodu, natomiast to nie będzie tak, że z dnia na dzień wszystko się zmieni. Potrzeba trochę czasu na doszlifowanie, cały czas pracujemy poza skocznią i dziś powinien być kolejny krok w dobrym kierunku" - mówi Łukasz Kruczek.

"Zawodników w konkursie mamy tyle samo, ale skoki były inne, u niektórych idzie to szybciej, jak np. u Kamila, który w pierwszym treningu pokazał, że znów dobrze skacze czy Marcin Bachleda, który oddawał swoje normalne skoki, a u młodszych zawodników ten proces będzie trwał dłużej" - tłumaczy szkoleniowiec polskiej kadry.

"Będę zadowolony, jeśli Kamil zajmie miejsce w okolicach 15 lokaty, bo to już będzie duży progres w stosunku do tego co pokazał w Kuusamo. Najważniejsze jest jednak, żeby jego skoki były po prostu dobre, aby realizował założenia" - kontynuuje Kruczek.

"Warunki na skoczni w Kuopio mogą być nieco bardziej zmienne niż wczoraj, ma wiać z przodu, trochę mocniej, ale nie powinno być problemów. Skocznia w Kuopio jest bardzo trudna, zawsze się jej obawiamy. Generalnie nie wszyscy zawodnicy na niej czują się dobrze, nie skacze się daleko i trudno przelecieć bulę" - zakończył trener kadry A.

Korespondencja z Kuopio, Tadeusz Mieczyński