Strona główna • Puchar Świata

PŚ w Lillehammer: Dominacja Austriaków na treningach, Morgenstern i Kofler najdalej!

Zakończone przed kilkoma minutami serie treningowe na obiekcie Lysgaardsbakken, który będzie gościł w ten weekend zawody PŚ, potwierdziły wysoką formę Austriackich skoczków. Pierwszy trening należał do Thomasa Morgensterna, a drugi do Andreasa Koflera.

I trening
Najlepszy skok podczas pierwszego treningu oddał Thomas Morgenstern, Austriak poszybował na 137. metr. Tylko nieznacznie ustępowali mu jego koledzy z drużyny - Kofler i Schlierenzauer.

Drugi rezultat należał do srebrnego medalisty olimpijskiego z Turynu Andreasa Koflera - 136 metrów, trzeci był Gregor Schlierenzauer - 135 merów. W czołówce, tuż za trójką podopiecznych Alexandra Pointnera, znalazł się niespodziewanie reprezentant Norwegii Ole Marius Ingvaldsen po skoku na 132,5 metra.

Granicę 130 metrów przekroczyło jeszcze tylko czterech skoczków, wśród nich znaleźli się kolejno: Anders Bardal, Michael Neumayer, Johan Remen Evensen i Michael Hayboeck. Czołową "10" zamknęli najlepsie obecnie Finowie - Matti Hautamaeki był 9. - 126,5 metra, a zwycięzca z Kuopio - Ville Larinto (125m) uplasował się na 10. pozycji ex aequo z Martinem Schmittem (127m).

Polacy skakali przeciętnie, ale lepiej niż podczas fińskich konkursów Pucharu Świata. Najlepszy z naszych reprezentantów - Adam Małysz poszybował na odległość 124. metrów, co dało mu jednak dopiero 16. miejsce. Kamil Stoch osiągnął 123,5 metra, Krzysztof Miętus uzyskał 117,5 metra, a Stefan Hula 115 metrów, co było po uwzględnieniu przeliczników lepszym skokiem niż 115,5 metra Dawida Kubackiego. Nieco gorzej spisali się Marcin Bachleda - 112,5 metra i Klemens Murańka, który skoczył tylko 105 metrów.

II trening
Na drugim treingu Kofler i Morgenstern zamienili się jedynie miejscami. Tym razem najlepszy rezultat osiągnął Andreas Kofler - 135,5 metra, a trzy metry bliżej lądował Thomas Morgenstern. Czołówka skakała bardzo podobnie - w granicach 130 metrów. O miejscu rozstrzygały punkty za wiatr. Trzeci był Johan Remen Evensen z wynikiem 132 metry, a czwarty Ville Larinto po skoku na 131 metrów. Za nimi znaleźli się Anders Bardal - 131 metrów, Matti Hautamaeki - 131,5 metra. 8. miejsce zajął Adam Małysz, który uzyskał 131,5 metra, co pozwoliło mu wyprzedzić lądującego dwa metry dalej Bjoerna Einara Romoerena oraz Gregora Schlierenzauera - 127,5 metra.

W porównaneniu do pierwszego treningu poprawił się Stefan Hula (22. miejsce), nasz reprezentant skoczył 121,5 metra i zdołał wyprzedzić lądującego dwa metry dalej Kamila Stocha (24. miejsce). Krócej skakali Marcin Bachleda - 117,5 metra, Krzysztof Miętus - 114 metrów oraz Klemens Murańka 116,5 metra, najmłodszy z Polaków zrehabilitował się za nieudany skok na pierwszym treningu. Swoją próbę zupełnie zepsuł jednak Dawid Kubacki, 103,5 metra okazało się najkrószym skokiem podczas całego treningu, ale dało Dawidowi przedostatnie miejsce... ostatni był Wolfgang Loitzl (104,5 metra).

Pełne wyniki treningów (.pdf) >>