Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Pointner nowym trenerem Norwegów?

Choć Mika Kojonkoski będzie prowadził drużynę norweskich skoczków narciarskich do końca Mistrzostw Świata w Oslo, już spekuluje się o tym, kto go zastąpi. Lista kandydatów ciągle się poszerza, a w ostatnich dniach pojawiły się na niej kolejne wielkie nazwiska.


Jeszcze kilka tygodni temu głównymi kandydatami do posady trenera reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich byli krajowi szkoleniowcy, a zwłaszcza pomocnicy obecnego trenera – Geir Ole Berdahl czy Jermund Lunder. Obecnie kandydatem numer jeden jest Alexander Pointner, obecny trener austriackich skoczków, którzy od kilku lat dominują w Pucharze Świata. Jego kandydatura jest o tyle możliwa, że po obecnym sezonie kończy się mu kontrakt z rodzimą federacją.

Alternatywą jest były szkoleniowiec Szwajcarów, Berni Schoedler. Pytany przez dziennikarzy Schoedler stwierdził, że samo zainteresowanie ze strony norweskiej jest dla niego dużym zaszczytem.

Choć jeszcze niedawno kandydatura Alexandra Pointnera mogła się wydać zaskakująca, obecnie wzbudza wiele pozytywnych emocji. Problemem dla tamtejszej federacji na pewno nie są pieniądze – nie od dziś wiadomo, że gaża Miki Kojonkoskiego jest największa spośród wszystkich trenerów skoków narciarskich. Austriak mógłby prawdopodobnie liczyć na podobną sumę. Z drugiej strony, w wyborze swojego następcy ma brać udział Kojonkoski, który już zapowiedział, że chciałby, by nowy trener kontynuował proces treningowy jaki on zapoczątkował. Tego na pewno nie zagwarantuje Pointner, który ma całkiem inne niż Fin metody szkoleniowe, świetnie działające w przypadku austriackich skoczków.