Adam Małysz trzeci nie tylko w Harrachovie

W sobotę, tuż po godzinie 21 poznaliśmy laureatkę 76 Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Roku. Obyło się bez niespodzianki; Justyna Kowalczyk i jej wspaniały bieg po olimpijskie złoto (drugie w historii Polaków w ZIO) zapewniły faworytce zdecydowane zwycięstwo.

Powtórzyła zatem dzisiejszy wynik biegu na 10 km, przecinając linię mety ponownie pierwsza. Justyna zadedykowała swoją wygraną śp. Piotrowi Nurowskiemu, nieodżałowanemu propagatorowi polskiego olimpizmu.

Na drugim stopniu podium znalazł się rewelacyjny w tym sezonie, nareszcie 1 w MŚ w żużlu, Tomasz Gollob. Wierzył tak długo w to zwycięstw i wreszcie po latach wytężonej pracy udało się. Wyczyn na miarę złota Justyny Kowalczyk (również jako drugi w historii Polak sięgnął po indywidualne MŚ w żużlu).

Swój dublet ustrzelił tego dnia również Adam Małysz. Wyskakał sobie trzecie miejsce w plebiscycie przede wszystkim w Vancouver, ale także dzięki 10 letniej, niesłabnącej sympatii i podziwowi kibiców. Moim zdaniem i on dokonał rzeczy niezwykłej: jako 32 letni skoczek zdecydowanie zostawił w tyle swoich o 10 lat młodszych rywali i dołączył do elitarnego grona skoczków

z 4 indywidualnymi medalami ZIO w skokach narciarskim.

Na kolejnych miejscach znaleźli się: Maja Włoszczowska (kolarstwo górskie), Tomasz Adamek (boks), Sławomir Szmal (piłka ręczna, bramkarz), Piotr Małachowski (rzut dyskiem), Tomasz Majewski (pchnięcie kulą), Anita Włodarczyk (rzut młotem), Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska, Katarzyna Woźniak (łyżwiarstwo szybkie). Trenerem roku został Aleksander Wieretelny (biegi narciarskie), drużyną roku polscy żużlowcy (drużynowi zdobywcy PŚ na żużlu), zaś superczempionów odebrali: Leszek Blanik (gimnastyk) i Karol Bielecki (piłka ręczna).

Podium plebiscytowe pokazało, jak bardzo Polacy doceniają sportowców, którzy uparcie i z nakładem wielkiego wysiłku docierają do celu. Kochamy również bohaterów zimowych aren sportowych (w 10 najlepszych znaleźli się bowiem wszyscy medaliści ZIO w Vancouver), co jasno dowodzi, jak ważne w naszym życiu są perełki.

Przed głównym rozstrzygnięciem portal Onet.pl przesłał do nominowanych tuzin „szybkich pytań”. Zdaniem sportowców główną faworytką do zwycięstwa była Justyna Kowalczyk, zaś drugim najpopularniejszym nazwiskiem okazał się właśnie Adam Małysz (nasz mistrz głosował na Tomasza Golloba – ciekawe dlaczego?). A oto pytania i odpowiedzi naszego Mistrza (za Onet.pl):

Kiedy byłem mały bałem się… na pewno śniło mi się często, że schodziłem po schodach i nagle spadałem w wielką przepaść, nie mogłem się zatrzymać, bałem się tego snu

Mam ogromną słabość do… słodyczy – nie widać, panie Adamie:)

Ostatnio płakałem gdy… zmarł mój teść

Gdybym jeden dzień był premierem… nie chciałbym być jeden dzień premierem. Osoba zajmująca się polityką nie jest w stanie nic zrobić w ciągu jednego dnia

Na bezludną wyspę zabrałbym… zapałki i siekierę

Nigdy nie podałbym ręki… nie ma takiej osoby, nawet wrogowi podałbym rękę

Chciałbym się zaciąć w windzie z… trudno jest mi powiedzieć, chyba w ogóle nie chciałbym się zaciąć w windzie, nie jest to miłe wrażenie. Zaciąłem się chyba raz i więcej bym nie chciał

Gdy stoję w korku… czasami sobie przeklnę

Kiedy jest mi źle… chyba zamykam się w sobie i sam próbuję sobie poradzić z problemem

Gdybym nie był sportowcem… nie wyobrażam sobie tego, od dziecka uprawiam sport i pewnie tak czy tak, związałbym się ze sportem

W plebiscycie moim faworytem jest… Tomasz Gollob

W roku 2011… chciałbym, żeby spełniły się moje marzenia, chciałbym też, by moje skoki były na tyle dobre, by sprawiały radość bliskim i kibicom

Polecam lekturę pozostałych ankiet osób nominowanych. Najbardziej urocze moim zdaniem odpowiedzi prezentuję poniżej. Zgadzacie się z moim wyborem?

Chciałabym się zaciąć w windzie z…

– z jednym z braci Kliczko Tomasz Adamek (a my chętnie to zobaczylibyśmy);

– z kimś kto potrafił by je odblokować Przemysław Miarczyński;

Kiedy byłem mały bałem się…kominiarza Grzegorz Sudoł

Gdy stoję w korku...

– myślę, dlaczego wszyscy jadą w tym samym kierunku, co ja?! Adam Kszczot;

– myślę o organizatorach ruchu Konrad Wasilewski;

– śpiewam sobie „Co ja robię tu...” Marek Kolbowicz

Nigdy nie podałbym ręki… zielonemu ufoludkowi Konrad Wasilewski

Mam ogromną słabość do… motocykli Tomasz Gollob (bardzo zaskakujące:))

Gdybym jeden dzień był premierem…

- zmniejszyłbym budżet piłki nożnej Marcin Lewandowski;

– nie chciałbym być premierem, a gdybym już był, to tego dnia zrezygnowałbym z tej funkcji Arsen Kasabijew;

– wprowadziłbym kategoryczny zakaz konfliktów w sejmie Marek Kolbowicz