Strona główna • Słoweńskie Skoki Narciarskie

Primoż Peterka kończy karierę

Primoż Peterka, jeden z najwybitniejszych słoweńskich skoczków, ogłosił zakończenie kariery zawodniczej. Peterka trenował ostatnio pod wodzą Bine Norcicia, ale w tym sezonie ani razu nie został powołany do słoweńskiej kadry na zawody Pucharu Świata.

"Szkoda, że trener Matjaz Zupan nie dał mu szansy na występy w PŚ. Przed Kuusamo Primoż skakał naprawdę dobrze, był pełen entuzjazmu, ale nie pojawił się w kadrze nawet na inaugurację Pucharu Kontynentalnego. Było wielką przyjemnością pracować z Primożem. Nie znam drugiego tak łatwego w prowadzeniu zawodnika" - mówi Norcic.

Primoż Peterka w sezonie 1996/1997 zdobył Kryształową Kulę, zwyciężył również w Turnieju Czterech Skoczni. Miał wtedy zaledwie 18 lat. Również w kolejnym sezonie sięgnął po Puchar Świata.
Słoweniec jest brązowym medalistą w drużynie z Salt Lake City, a ostatnim jego wielkim sukcesem jest zdobycie brązowego medalu wraz z drużyną na skoczni normalnej podczas MŚ w Oberstdorfie w 2005 roku.
W swojej karierze w PŚ 32-krotnie był na podium, a w piętnastu konkursach zwyciężył. Ostatni triumf odniósł 1 stycznia 2003 roku podczas TCS w Ga-Pa. Po raz ostatni w konkursie Pucharu Świata Peterka wystąpił 8 lutego 2009 w Willingen, gdzie zajął 37. pozycję.

Jest pierwszym Słoweńcem, który lądował powyżej 200 metrów, a było to w 1997 roku w Bad Mitterndorf, gdy Peterka osiągnął 203 metry.

W tym sezonie startował w kilku konkursach Pucharu Kontynentalnego i Pucharu FIS, jednak ani razu nie znalazł się na podium. "Dla każdego nadchodzi w końcu czas, żeby przejść na sportową emeryturę" - tłumaczy swoją decyzję skoczek z Kranju.

Przypomnijmy, że prócz Peterki w kolejnym sezonie na skoczniach zabraknie takich sław jak Adam Małysz, Janne Ahonen, Michael Uhrmann czy Andreas Kuettel. W trakcie sezonu karierę zakończył także Harri Olli, a o przejściu na sportową emeryturę wspominali Matti Hautamaeki i Simon Ammann.