Strona główna • Inne

Rajdowe fakty Adama Małysza

Minęło już trochę czasu od ogłoszenia przez Adama Małysza decyzji o zamiarze startu w rajdach samochodowych. Dziennik Metro postanowił przedstawić, podsumować i uporządkować pewne fakty na temat tego, co czeka byłego skoczka w nowej dla niego roli.

Przede wszystkim przed startem w jakiejkolwiek oficjalnej imprezie, Małysz musi zdobyć licencję Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), która uprawni go do ścigania się w rajdach. Jest to jednak czysta formalność, zdobycie licencji polega na zaliczeniu testu teoretycznego z przepisów obowiązujących podczas rajdów i otrzymaniu pozytywnego zaświadczenia lekarskiego.

Zanim mistrz z Wisły pojawi się na starcie legendarnego rajdu Dakar, do którego pozostało jeszcze siedem miesięcy, będzie szlifował swoje umiejętności w startach niższej rangi. W planach są występy m.in. w rajdach Hungarian Baja i w egipskim Pharaons Rally. Małysz będzie też trenował na polskich i marokańskich bezdrożach.

- Trening dla Adama nie jest czymś nowym, ale teraz trzeba go zmodyfikować, bo zawodnik będzie wykonywał zupełnie inne czynności niż podczas skoków, będzie mocniej pracował rękoma - informuje Jasiek Nałęcz z rajdowego zespołu Adama.

W dniach 9-11 września odbędą się Rajdowe Mistrzostwa Polski Samochodów Terenowych Baja 2011 na trasie Szczecin-Dobra- Pojezierze Drawskie. Organizatorom bardzo zależy, by udział w imprezie wziął Adam Małysz.
- Nie wykluczam, że Adam Małysz przyjedzie na Baję. Ale dodzwonić się do niego jest trudniej niż do prezydenta Ameryki - mówił jeden z faworytów wyścigu, Krzysztof Hołowczyc.

„Skoczek zwany "orłem z Wisły" podczas Dakaru wsiądzie do czarnego Porsche Cayenne z silnikiem o mocy 385 koni mechanicznych i będzie rywalizował w klasie T2 - samochodów z ograniczonymi przeróbkami, prawie seryjnych” – informuje dziennik METRO – „Czołówka - Carlos Sainz i Nasser Al-Attiyah w Volkswagenach czy Stéphane Peterhansel i Krzysztof Hołowczyc w BMW - ściga się w klasie T1. Ale tu maszyny są jako "potwory" budowane od podstaw, które bardziej przypominają pustynne rakiety niż samochody. Klasa T2 jest bardziej "ludzka", a auta wyglądają prawie jak ich drogowe wersje. Głównym rywalem Małyszowego porsche będą Toyoty Land Cruiser, które zdominowały klasę podczas ostatniej edycji rajdu. Najlepszy w T2 Japończyk Jun Mitsuhashi zajął w generalce wysokie, 12. miejsce, tracąc do zwycięzcy prawie 20 godzin.”

Celem i planem debiutującego w morderczym rajdzie Dakar Małysza będzie dojechanie do mety wyścigu, co samo w sobie byłoby dużym sukcesem. Adama porównuje się często do Luca Alphanda, wybitnego narciarza zjazdowego, który po zakończeniu kariery na stoku wsiadł do terenówki i w 2006 roku wygrał rajd Dakar. Francuz dokonał tego jednak po wielu latach niepowodzeń i treningów w różnych dyscyplinach sportów motorowych. W chwili gdy udało mu się wygrać rajd jeździł topowym Mitsubishi Pajero, które dominowało wtedy w Dakarze bardziej niż obecnie Volkswagen.


Cały artykuł na stronach dziennika METRO.