Strona główna • Skoki Narciarskie

Skoki przez okrągły rok?

"Rzeczpospolita" donosi, że Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) rozważa przekształcenie cyklu zawodów letniej Grand Prix w skokach na Puchar Świata.

"To doskonała okazja do trzymania w napięciu kibiców przez praktycznie cały rok" - powiedział przewodniczący komitetu skoków FIS Paul Ganzenhuber.

Ganzenhuber zamierza wystąpić na najbliższym kongresie FIS w 2004 roku o stworzenie letniego Pucharu Świata i zredukowanie imprez Pucharu Świata w zimie do 18-20.

Letnie zawody na skoczniach cieszą się dużym powodzeniem wśród kibiców. W czasie trwania nawet lokalnych i niezbyt nagłaśnianych konkursów gromadzi się u stóp skoczni wielotysięczna rzesza fanów. Tylko Mc Donald’s Cup czy Puchar Lata – organizowane w lipcu i sierpniu tego roku w Zakopanem - zgromadziły po 2 – 3 tysiące widzów. Dużym powodzeniem cieszyły się konkursy w Hinterzarten i Courchevel– z naszego kraju wyjeżdżały autokary wiozące wycieczki specjalnie na te zawody. W niedzielę odbędzie się konkurs letniej Grand Prix na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Organizatorzy spodziewają się obecności nawet 10 tys. kibiców. Telewizje zaś po macoszemu potraktowały konkursy letnie i to zarówno LGP, jak i COC. Publiczność lubi zawody rozgrywane latem na igelicie. To nie ulega wątpliwości.

Ale jest jeszcze ta druga strona każdego przedstawienia – aktorzy, a w ty wypadku skoczkowie. Czy mogą startować przez okrągły rok? Czy są w stanie psychicznie wytrzymać całoroczne obciążenie stresem? Czy będą mieli czas na regenerację sił, na spokojny trening? Wiele jest tu pytań. Jak pogodzić racje obu stron? Jak rozwiązać ten problem, aby uwzględnić jeszcze to, ze niektórzy są świetni na igelicie a inni na śniegu?

Co sadzą o tym nasi czytelnicy? Zapraszamy do dyskusji.