Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kamil Stoch: "Naszą formę zweryfikują zawody"

Jak wynika z okresu przygotowawczego, Kamil Stoch utrzymuje wysoką formę. Po zakończeniu kariery przez Adama Małysza przejął pałeczkę lidera naszej drużyny. Zapewne znów możemy liczyć na niego na skoczniach i emocji związanych z walką o najwyższe cele nie powinno zabraknąć.

Kamil wraz z kolegami solidnie przepracował wiosnę i jest optymistycznie nastawiony przed letnimi konkursami. Nie miał żadnych problemów z przestawieniem się ze śniegu na igelit. "Wszystko idzie gładko, jest już pewna rutyna od tych kilku lat, z zimy przestawiamy się na lato, z lata na zimę. Zdążyłem się już przyzwyczaić. Jestem skupiony na skokach, trening to praca, konkretne zadania do wykonania. Dlatego nie zwracam zbytniej uwagi na odległości, na to jak skaczę, tylko staram się jak najlepiej wykonywać poszczególne elementy. Naszą formę zweryfikują teraz te nadchodzące zawody” – powiedział Kamil.

Czy sztab trenerski wprowadził jakieś nowe elementy treningu? „Pojawił się nowy trening motoryczny, ale nie jest to jakaś rewolucja. Są pewne modyfikacje, jest on zorganizowany trochę inaczej. Mi to odpowiada, bardzo go polubiłem. W tym roku nie robiliśmy jakichś fajnych motywacyjnych rzeczy jak loty szybowcem czy wspinaczka, ale też było na to w tym roku trochę mniej czasu” – wyjaśnił Stoch.

Jak, oprócz treningów, spędził wiosnę lider naszej drużyny? „Dużo czasu zajęły mi studia. Sporo rzeczy już zaliczyłem, ale też trochę mi zostało. W tym sezonie weszliśmy na skocznię dość wcześnie. Nie miałem czasu na wakacje, może uda się wyjechać na urlop jeszcze w lipcu, po polskich konkursach Grand Prix” – zakończył Kamil.