Strona główna • Letnie Grand Prix

LGP w Zakopanem: Kot i Stoch brylują na treningach

Maciej Kot i Kamil Stoch skakali najdalej podczas oficjalnych treningów przed zakopiańskim konkursem Letniej Grand Prix. Kot był najlepszy na pierwszym, a Stoch na drugim treningu.


Dwóch najlepszych Polaków z LGP w Szczyrku odskoczyło zdecydowanie reszcie stawki podczas pierwszego treningu na Wielkiej Krokwi. Najdłuższy skok pierwszej serii treningowej oddał Maciej Kot. Urodzony w Limanowej młodszy z braci Kotów lądował na 126. metrze. Kamil Stoch skoczył o metr krócej. Za ich plecami ze skokiem na 122,5 metra uplasował się Norweg Tom Hilde.

Dawid Kubacki skoczył 116,5 metra (16./49,8 pkt.), Aleksander Zniszczoł 113,5 m (22./46,6 pkt.) Krzysztof Miętus 111,5 m(29./42,7 pkt.) a Bartłomiej Kłusek 108,5 m (38./35,1 pkt.).

Drugi trening to ponownie świetny występ Stocha. Nasz najlepszy skoczek lądował niemal na 130. metrze (74,4 pkt.). Drugi był Rosjanin Paweł Karelin (127m, 68,8 pkt.) a za nim uplasował się Czech Lukas Hlava (126,5m 67,7 pkt.), który był też czwarty w pierwszym treningu. Tę samą odległość, ale 0,1 pkt. mniej osiągnął Bułgar Władimir Zografski.

Ponownie nieźle skoczył Maciej Kot (8., 125,5m, 66,1 pkt,). Przyzwoicie spisał się Krzysztof Miętus (15., 121m, 60,2 pkt.). Dawid Kubacki skoczył 118,5 metra (25./55,9 pkt.) a oczko niżej, ex aequo z Niemcem Pascalem Bodmerem sklasyfikowany został Olek Zniszczoł (115m, 53,5 pkt.). Chyba nieco gorzej niż w rodzinnych Beskidach, czuje się na Wielkiej Krokwi Bartłomiej Kłusek. Junior z Klimczoka Bystra skoczył 114 m (41./47,3 pkt.).

Oba treningi odpuścili sobie dwaj najlepsi Austriacy - Thomas Morgenstern i Gregor Schlierenzauer. Odbywały się one przy pochmurnej, zimnej aurze, ale padający w Zakopanem od rana deszcz zbytnio nie dawał się już skoczkom we znaki. Kwalifikacje zaczną się o godzinie 19:00.

Kamila Stocha nie zobaczymy w serii kwalifikacyjnej. "Moje dwa skoki treningowe były naprawdę dobre, więc nie wystartuję już w kwalifikacjach. Chcę trochę odpocząć i zebrać siły na jutrzejszy konkurs" - powiedział nasz najlepszy skoczek, który tuż po drugim skoku pojechał do domu.

Pełne wyniki można zobaczyć tutaj>>