Upadek Toma Hilde

O sporym szczęściu może mówić Tom Hilde, który upadł podczas skoku treningowego w Hinterzarten. Po upadku szybko zdecydowano o zabraniu Norwega do szpitala w celu wykonania badań.

Jak napisał Hilde na swojej stronie internetowej, podczas lotu zgubił nartę. "Po wylądowaniu zauważyłem krew, dlatego zdecydowano, że muszę jechać do szpitala. Lekarze jednak stwierdzili, że wszystko jest w porządku".

Z powodu bólu żeber sztab szkoleniowy podjął decyzję, że Tom Hilde będzie odpoczywał jeden dzień i nie weźmie udziału w treningu. Prawdopodobnie Norweg wystartuje w najbliższy weekend w konkursach Letniego Grand Prix.