Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Krzysztof Miętus: "Moją formę uważam za bardzo dobrą"

Krzysztof Miętus może uznać wypad do Azji na trzy konkursy Letniej Grand Prix za stosunkowo udany. Polski zawodnik na skoczniach w Hakubie i Ałmatach zajął 13, 6 i 15 miejsce. O swoim wrażeniach z azjatyckich konkursów opowiedział w wywiadzie dla strony wagrafteam.pl.


- Moją formę uważam za bardzo dobrą. Jeszcze nie są to rewelacyjne skoki, bo pojawiają się czasami błędy, głównie w pozycji dojazdowej, ale cieszy mnie to, że zapomniałem o tych ostatnich mniej udanych konkursach i skakałem powtarzalnie w Japonii i Kazachstanie.

- Na pewno takie podróże są dosyć wyczerpujące, bo jednak trzeba było spędzić po parę godzin na lotniskach i jeszcze więcej w samolotach. Natomiast zawsze po przyjeździe w którekolwiek miejsce był czas żeby trochę pospać i odpocząć.

- Pierwszy raz skakałem na skoczni w Ałmatach. Na pewno różni się bardzo od skoczni w Hakubie. Przede wszystkim tym, że jest nowa i ma inny profil. Tak na moje oko to wysoko wylatuje się z progu i strasznie szybko spada. Ale ogólnie oceniam ją pozytywnie. Bardzo fajnie się prezentuje i robi wrażenie nie tylko skocznia, ale i zabudowanie wokół niej.

- Warunki mieszkalne były ok. Wszystko, co nam było potrzebne mieliśmy do dyspozycji. Mieliśmy dostęp do siłowni zarówno w Japonii jak i w Kazachstanie, więc nie ma się do czego przyczepić.

- W wolnym czasie raczej staraliśmy się odpocząć i dobrze przygotować do skakania. W Kazachstanie byliśmy jedynie na wzgórzu widokowym, z którego było widać całe miasto, ale to tylko na chwile, bo w następnym dniu były zawody.

- Teraz będę trenował w Polsce. Nieco odpocząłem po podróży i realizuję już normalnie plan treningowy. Nie wiem do końca kto pojedzie na PK do Trondheim, ale z tego co mi wiadomo to ja zostanę w domu, więc będę się starał jak najlepiej wykorzystać ten czas na treningi, udoskonalić i ustabilizować swoją formę.