Łukasz Kruczek: "To były normalne kwalifikacje"

Łukasz Kruczek mógł się dziś cieszyć z awansu wszystkich polskich skoczków do finałowego konkursu LGP w Klingenthal.

"To były normalne kwalifikacje w naszym wykonaniu. To, co zdarzyło się w Hinzenbach jest już za nami, wyciągnęliśmy wnioski z tamtych skoków i błędy zostały skorygowane, myślę, że z dobrym efektem. Od Dawida oczekiwaliśmy tylko tego, aby wykonał w kwalifikacjach to, co na treningu, nic nie kombinował. Dziś spokojnie do tego skoku podszedł, oddał normalny skok, bez zbytniego 'napalania się'. Więcej takich skoków i można na tym budować dobrą dyspozycję. Dziś oglądaliśmy prawdziwego Dawida" - mówił po kwalifikacjach Łukasz Kruczek.

"Tu jest dwóch zawodników, którzy roszczą sobie prawa do tej skoczni, wygrywając tu wręcz seryjnie - Kamil i Gregor. To jednak bardzo duży obiekt, wszystko może się tu wydarzyć, chociażby pod względem warunków wietrznych. Dziś te warunki były niemal idealne, równe dla wszystkich" - ocenia polski szkoleniowiec.

"Gdy Kamil skacze dobrze, jest zawodnikiem światowej czołówki, jest w stanie walczyć o wysokie lokaty. Jutro zarówno Kamil jak i Gregor będą raczej toczyć pojedynki z samym sobą" - zakończył Kruczek.