Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Tajna broń Romoerena

Potrzeba matką wynalazków- tą dewizą kierują się także sportowcy. Idealnym tego przykładem jest Bjørn Einar Romøren, który w proteście wobec ujemnych temperatur panujących na skoczni, stworzył specjalne...ocieplacze na nogi.


"To moja tajna broń" - powiedział Norweg, który swoje udoskonalenie planuje testować w najbliższych dniach.

Romøren już od dawna zastanawiał się nad tym, jak może poradzić sobie z niską temperaturą podczas skoku oraz po nim, gdy zatrzymywany jest przez media w celu udzielenia wywiadu:

"W ubiegłym roku próbowałem wkładać ogrzewacze w buty joggingowe. Rozwiązanie to się sprawdziło. Moja żona (Martine Remsoey) uważała, że zadziałałoby to również w butach do skoków" - stwierdził były rekordzista świata w długości lotu.

Norweg jak powiedział tak i zrobił - w swoich butach zainstalował specjalne wkładki na baterie, które ogrzewają stopy. Jak sam oznajmił, jest bardzo zadowolony z takiego rozwiązania, gdyż nie musi się już obawiać zimna. Tym samym zyskuje przewagę nad konkurentami:

"Według mnie daje to dużo lepszą jakość treningu. Po oddaniu dwóch dobrych skoków na skoczni w Lillehammer reszta już nie była tak zadowalająca, ponieważ było coraz zimniej. Przy zastosowaniu tej innowacji może być dla mnie nawet -50 stopni, a temperatura nadal nie będzie problemem. " - stwierdził reprezentant Norwegii.

30-letni skoczek jesienią doznał kontuzji pleców, jednak jak sam twierdzi, nie wpływa to na jego oczekiwania i plany względem nowego sezonu. Głównym jego celem są Mistrzostwa Świata w Vikersund.