Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Martin Koch: "Złoto w Vikersund to mój cel"

"Nie ma wątpliwość, że Złoto na Mistrzostwach Świata w Lotach w Vikersund to mój cel na najbliższy sezon. Dwa zwycięstwa w konkursach Pucharu Świata zeszłej zimy pokazały, że mogę wygrywać. Nie muszę już nic udowadniać. Właściwie osiągnąłem juz wszystko co chciałem w mojej karierze" wyznaje otwarcie Martin Koch w rozmowie z "Kleine Zeitung".

Ostatni sezon był najlepszym w karierze 29-letniego skoczka, dwa zwycięstwa w zawodach PŚ w Harrachovie (pierwsza wygrana w karierze) i Oberstdorfie, szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Doświadczony skoczek z Villach nadal jednak widzi pole do poprawy. "Wciąż są rzeczy które mogę poprawić. Zobaczymy czy uda mi sie to pokazać, czy nie. Złoto w Vikersund byłoby wspaniałym podkreśleniem moich umiejętności. Nadal jestem szalenie ambitny" przyznaje skoczek z Austrii.

W wywiadzie Koch wspomniał o silnej rywalizacji w austriackim zespole, która zaczyna sie już w Kuusamo: "Mamy ośmiu dobrych skoczków, a tylko sześciu może wystartować w konkursie, a ja nie jestem raczej znany z tego, że mam dobre starty w sezonie". Pomimo tego, ekspert od mamucich skoczni wierzy, że będzie dla niego miejsce w drużynie.

Jako pretendentów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej PŚ Martin Koch typuje Thomasa Morgensterna, Gregora Schlierenzauera, Simona Ammanna, Kamila Stocha oraz Norwegów, podkreśla przy tym, że on sam nie jest bez szans. "Z pewnością nie jestem jednym z głównych faworytów, ale kto wie co sie może wydarzyć" zakończył jeden z najlepszych lotników na świecie.