Strona główna • Artykuły

Letni Puchar Kontynentalny subiektywnie i przeglądowo cz. 3

Pierwsza dwudziestka letniego PK, to skoczkowie, którym przyjrzeć się warto. W większości są to spore talenty, które już potrafią rywalizować z najlepszymi. Miło znów widzieć na szczycie stawki Polaka.

20. Grzegorz Miętus (Polska) / 20.02.1993 - 122 punkty (10/4; 3) - COC, SGP - Kranj 1 - 49, KRANJ 2 - 3 (11, 3), STAMS 1 - 29 (27, 29), STAMS 2 - 6 (9, 6), COURCHEVEL 1 - 13 (8, 17), Courchevel 2 - 54, Trondheim 1 - 59, Trondheim 2 - 53, Klingenthal 1 - 52, Klingenthal 2 - 62 - patrząc na starty młodego Miętusa widać, że zawodnik to jeszcze bardzo nierówny, ale ze skłonnościami do przebłysków. Na pewno jest to jeden ze zdolniejszych skoczków pokolenia 18-latków. Warto jednak dodać, że ostatnio wśród młodziutkich zawodników wyjątkowa posucha i żaden nie umie przebić się do czołówki.
19. Atle Pedersen Roensen (Norwegia) / 13.08.1988 - 123 punkty (6/4; 3) - wc, COC - KRANJ 1 - 11 (10, 10), Kranj 2 - 44, TRONDHEIM 1 - 11 (10, 16), TRONDHEIM 2 - 3 (1, 10), KLINGENTHAL 1 - 16 (12, 20), Klingenthal 2 - 32 - temu Norwegowi warto się przyglądać, bo raczej on, a nie Elverum Sorsell, czy Gangnes może dołączyć do czołówki.
18. Daniel Huber (Autria) / 02.01.1993 - 124 punkty (8/6; 7) - COC, FIS, FIS'12 - KRANJ 1 - 7 (15, 4), KRANJ 2 - 22 (23, 17), STAMS 1 - 15 (21, 14), STAMS 2 - 7 (15, 4), COURCHEVEL 1 - 19 (28, 16), COURCHEVEL 2 - 16 (18, 16), Trondheim 1 - 58, Trondheim 2 - 47 - zawodnik to jeszcze raczej typowo na PK i - jeśli nie zmieni reprezentacji na jakiś Luksemburg, czy inną Nową Zelandię - tak już raczej zostanie.
17. Junshiro Kobayashi (Japonia) / 11.06.1991 - 128 punktów (4/3; 3) - FIS, SGP - KRANJ 1 - 14 (5, 17), Kranj 2 - 55, STAMS 1 - 4 (6, 2), STAMS 2 - 3 (3, 5) - jedna z największych nadziei japońskich skoków. Udane starty też w Letniej Grand Prix - zobaczymy co pokaże w PŚ.
16. Mackenzie Boyd-Clowes (Kanada) / 13.07.1991 - 130 punktów (4/2; 2) - WC, COC, FIS, SGP, FIS'12 - COURCHEVEL 1 - 4 (9, 3), COURCHEVEL 2 - 2 (2, 8), Klingenthal 1 - 53, Klingehtal 2 - 51 - zdecydowanie najlepszy z Kanadyjczyków, zanotował dwa świetne starty we Francji i dwa beznadziejne w Niemczech. Warto zauważyć, że punktował on zimą w PŚ, PK i FIS CUP, a latem w LGP, PK i FIS CUP - to chyba jedyny taki przypadek.

14. Kenneth Gangnes (Norwegia) / 15.05.1989 - 132 punkty (6/5; 5) - WC, COC, SGP - KRANJ 1 - 10 (11, 9), KRANJ 2 - 10 (1, 27), STAMS 1 - 5 (5, 7), STAMS 2 - 9 (7, 7), KLINGENTHAL 1 - 25 (21, 25), Klingenthal 2 - 34 - nierówny skoczek norweski teoretycznie punktuje w najważniejszych zawodach, ale w praktyce - nie wierzę, że kiedyś będzie z niego dobry skoczek. Raczej podzieli los braci Sneli, Sandakera i innych.
14. Robert Kranjec (Słowenia) / 16.07.1981 - 132 punkty (2/2; 1) - WC, SGP - KRANJ 1 - 1 (1, 3), KRANJ 2 - 8 (2, 15) - typowo treningowe skoki Słoweńca z czołówki międzynarodowej. Dla porządku dodam, że ze zwycięzców pojedynczych zawodów uplasował się najniżej.
13. Władimir Zografski (Bułgaria) / 14.07.1993 - 140 punktów (2/2; 2) - WC, fis, SGP - KRANJ 1 - 2 (2, 6), KRANJ 2 - 3 (2, 7) - podobnie treningowo potraktował PK dobijający już do czołówki rewelacyjny Bułgar.
12. Matjaz Pungertar (Słowenia) / 14.08.1990 - 152 punktów (10/7; 4) - wc, COC, SGP - KRANJ 1 - 9 (14, 5), KRANJ 2 - 12 (20, 5), STAMS 1 - 18 (9, 24), STAMS 2 - 13 (12, 13), COURCHEVEL 1 - 23 (16, 23), COURCHEVEL 2 - 4 (13, 2), Trondheim 1 - 32, TRONDHEIM 2 - 21 (24, 18), Klingenthal 1 - 37, Klingenthal 2 - 49 - to zaś typowy kontynentalowiec, który puka do drzwi zawodów ważniejszych, ale raczej realizuje się tutaj.
11. Bartłomiej Kłusek (Polska) / 15.01.1993 - 155 punktów (10/9; 6) - COC, SGP - KRANJ 1 - 25 (3, 31), KRANJ 2 - 16 (6, 26), STAMS 1 - 6 (12, 8), STAMS 2 - 14 (5, 20), COURCHEVEL 1 - 22 (30, 21), Courchevel 2 - 36, TRONDHEIM 1 - 17 (27, 13), TRONDHEIM 2 - 8 (2, 13), KLINGENTHAL 1 - 18 (8, 23), KLINGENTHAL 2 - 23 (14, 22) - nasz reprezentant, podobnie jak Pungertar, dopiero dobija się do najważniejszych zawodów, ale jest od Słoweńca młodszy o 3 lata i chyba bardziej utalentowany. Obok Zniszczoła i Byrta - największa nadzieja polskich skoków.


10. Manuel Poppinger (Austria)
/ 19.05.1989 - 157 punktów (8/7; 3) - wc, COC, FIS, sgp - KRANJ 1 - 18 (24, 18), KRANJ 2 - 26 (26, 19), STAMS 1 - 13 (15, 11), STAMS 2 - 21 (19, 22), COURCHEVEL 1 - 3 (7, 2), COURCHEVEL 2 - 9 (3, 14), TRONDHEIM 1 - 13 (19, 10), Trondheim 2 - 35 - typowy przykład skoczka, na świecie drugorzędnego, a w Austrii nawet... trzeciorzędnego. Raczej bez szans na wielką karierę.
9. Kim Rene Elverum Sorsell (Norwegia) / 06.10.1988 - 158 punktów (8/7; 2) - WC, COC - KRANJ 1 - 19 (24, 19), KRANJ 2 - 19 (29, 8), STAMS 1 - 26 (28, 22), STAMS 2 - 23 (18, 24), Trondheim 1 - 49, TRONDHEIM 2 - 10 (11, 9), KLINGENTHAL 1 - 2 (2, 3), KLINGENTHAL 2 - 16 (12, 18) - był kiedyś taki utwór "Knockin' on Heaven's Door" - wykonywał go w oryginale Bob Dylan, ale śpiewali go też choćby Eric Clapton, Guns'n'Roses, Roger Waters, czy - dla młodszych czytelników - Avril Lavigne. I tak jak podmiot liryczny pukał do nieba bram, tak od kilku lat Elverum puka do bram Pucharu Świata, czasem nawet udaje mu się zdobyć punkty, ale wielkiej kariery nie robi. Z drugiej strony ma dopiero 23 lata, a Norwedzy mają okres inkubacji tak do 25-26 roku życia, tak więc nie przekreślałbym do końca Kima. A nuż wyskoczy jak Bredesen w 1993.
8. Robert Hrgota (Słowenia) / 02.08.1988 - 191 punktów (6/6; 4) - COC, sgp, FIS'12 - COURCHEVEL 1 - 17 (21, 10), COURCHEVEL 2 - 12 (11, 12), TRONDHEIM 1 - 7 (7, 6), TRONDHEIM 2 - 4 (6, 3), KLINGENTHAL 1 - 5 (8, 9), KLINGENTHAL 2 - 11 (15, 13) - jakiś czas temu wydawało się, że Hrgota może być pewnym punktem drużyny słoweńskiej. Niestety - stanął w miejscu, podczas gdy inni zrobili postępy. Został mu PK.
7. Jure Sinkovec (Słowenia) / 03.07.1985 - 216 punktów (4/4; 1) - COC, SGP - KRANJ 1 - 11 (12, 7), KRANJ 2 - 1 (14, 1), STAMS 1 - 3 (3, 4), STAMS 2 - 8 (6, 10) - Sinkovec latem skacze zwykle lepiej, niż zimą, ale tak dobre starty jak w minione, już niestety, lato nie zdarzały mu się wcześniej. W omawianym w tym artykule pucharze warto zwrócić uwagę na jego drugi skok w Kranju - z 14 miejsca wygrać nieczęsto się zdarza (choć np. taki Grzesiu Miętus kiedyś z jeszcze gorszej pozycji wygrał konkurs w PK).
6. Anders Fannemel (Norwegia) / 13.05.1991 - 255 punktów (7(1)/6; 2) - wc, COC, SGP - KRANJ 1 - 16 (20, 11), Kranj 2 - 58, Stams 1 - DSQ, STAMS 2 - 2 (12, 1), TRONDHEIM 1 - 2 (2, 4), TRONDHEIM 2 - 7 (14, 2), KLINGENTHAL 1 - 11 (22, 11), KLINGENTHAL 2 - 12 (21, 9) - Fannemel również zrobił wyraźne postępy. Niemniej - być obiecującym Norwegiem to niemal tak parszywe zadanie jak być obiecującym Austriakiem. Ciężko się przebić do drużyny.

5. Piotr Żyła (Polska) / 16.01.1987 - 272 punkty (4/4; 1) - WC, COC, SGP - COURCHEVEL 1 - 8 (12, 7), COURCHEVEL 2 - 6 (17, 4), KLINGENTHAL 1 - 1 (1, 1), KLINGENTHAL 2 - 1 (6, 1) - zdecydowanie nr 2 w naszej ekipie. Świetnie skakał w Letniej Grand Prix, tu - tylko treningowo. Co prawda nie dokonał tego, co Kamil Stoch (skacząc treningowo w Letnim PK wygrał cały cykl), ale i tak przetarcia starczyły na piąte miejsce.
4. Stefan Kraft (Austria) / 13.05.1993 - 345 punktów (10/10; 2) - COC, SGP, FIS'12 - KRANJ 1 - 12 (8, 13), KRANJ 2 - 6 (8, 8), STAMS 1 - 16 (20, 15), STAMS 2 - 10 (2, 12), COURCHEVEL 1 - 2 (1, 4), COURCHEVEL 2 - 10 (5, 15), TRONDHEIM 1 - 5 (8, 2), TRONDHEIM 2 - 13 (23, 5), KLINGENTHAL 1 - 10 (25, 6), KLINGENTHAL 2 - 5 (19, 2) - wicemistrz świata juniorów nie ma łatwego zadania. Ma 18 lat, a nie jest dość dobry na Austriaków (przypomnijmy sobie Morgensterna i Schlierenzauera w tym wieku - nie ma porównania). Zresztą - co w sumie chyba wcale nie jest takim paradoksem, na jaki wygląda - w Austrii najwięcej talentów się marnuje. Pauli - poszedł na zmarnowanie. Nie rozwinęły się kariery stojących na podium PŚ Mathiasa Hafelego, czy nawet wygrywającego PŚ Christiana Nagillera. Raczej już na starty (patrz PK) spisano Lukasa Muellera (choć może doskoczy do takiego poziomu jak S. Thurnbichler, czy Innauer - bez szans na przebicie się do drużyny, ale z szansami na w miarę regularne skoki w PŚ), ciekawym, jak skończy Stefan Kraft.
3. Andreas Wank (Niemcy) / 18.02.1988 - 426 punktów (10/8; 1) - WC, COC, SGP - Kranj 1 - 32, KRANJ 2 - 20 (19, 17), STAMS 1 - 11 (25, 3), Stams 2 - 60, COURCHEVEL 1 - 1 (3, 1), COURCHEVEL 2 - 2 (1, 3), TRONDHEIM 1 - 8 (6, 8), TRONDHEIM 2 - 9 (8, 12), KLINGENTHAL 1 - 4 (14, 2), KLINGENTHAL 2 - 2 (3, 6) - kariera Wanka nieco stanęła (a też, przypomnijmy, stawał na podium PŚ), niemniej co osiągnie jest jeszcze sprawą otwartą. Wcale nie bez szans na miejsce w drużynie niemieckiej.
2. Peter Prevc (Słowenia) / 20.09.1992 - 470 punktów (6/6; 1) - WC, SGP - KRANJ 1 - 4 (13, 1), KRANJ 2 - 2 (7, 2), STAMS 1 - 1 (1, 1), STAMS 1 - 1 (1, 3), TRONDHEIM 1 - 1 (1, 14), TRONDHEIM 2 - 1 (7, 1) - jeden z najbardziej obiecujących skoczków pokolenia jeszcze nastolatków dzielnie walczył o wygraną w cyklu, ale - sądzę, że nie żałuje tego - z powodu swej regularnej obecności w LGP nie skakał w każdym konkursie i przegrał z Olkiem Zniszczołem.
1. Aleksander Zniszczoł (Polska) / 08.03.1994 - 541 punktów (10/10; 1) - coc, FIS, SGP - KRANJ 1 - 6 (4, 15), KRANJ 2 - 5 (5, 6), STAMS 1 - 2 (2, 5), STAMS 2 - 5 (4, 8), COURCHEVEL 1 - 7 (4, 13), COURCHEVEL 2 - 5 (4, 11), TRONDHEIM 1 - 1 (3, 1), TRONDHEIM 2 - 2 (3, 4), KLINGENTHAL 1 - 13 (10, 18), KLINGENTHAL 2 - 4 (1, 15) - postępy jakie zrobił nasz 17-latek latem są imponujące. Wcześniej nie zdobył bodaj punktu w PK, a teraz wygrał cały (co z tego, że letni) cykl, udatnie prezentował się też w LGP. Tym bardziej martwi, czemu nie został powołany na zawody PŚ do Kuusamo. Wersja pesymistyczna - coś nie tak jest z formą. Wersja optymistyczna, której hołduje - nie chcą od razu młodzieńca na głęboką wodę puszczał, by się nie zablokował, jak - niestety - Klemens Murańka. W każdym razie Zniszczoł to - obok Byrta - największa nadzieja polskich skoków. Nadzieją nr 3 jest Grzegorz Miętus, a - niestety dopiero - nr 4 Murańka. Myślę, że będzie z całej czwórki pociecha.