Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Trochę szalony konkurs"

Trener Łukasz Kruczek po dzisiejszych zawodach mógł mieć powody do zadowolenia. Kamil Stoch stanął na podium, Piotr Żyła był 11., a Maciej Kot zdobył pierwsze punkty Pucharu Świata w karierze.

"Można powiedzieć, że był to konkurs trochę szalony, warunki zmieniały się jak w kalejdoskopie. Nie były nigdzie przekraczane granice bezpieczeństwa, ale było tak, że gdy zawodnik ruszał z belki to miał dobre warunki, a zanim dojechał do progu, zmieniały się na niekorzystne. Jednym słowem, konkurs bardzo loteryjny" - mówił po konkursie Łukasz Kruczek.

"Nie możemy się dziś przyczepić do startów Maćka Kota, Piotra Żyły i Kamila Stocha. Ta trójka spełniła pokładane w nich oczekiwania. Oni skoczyli na miarę swoich możliwości, chociaż nie zawsze dopisało szczęście, ale prawie każdy tu dziś miał tak, że jeden skok był w lepszych warunkach a inny w gorszych. Pozostali zawodnicy skoczyli nieco poniżej chociażby tego, co pokazywali w serii próbnej" - ocenia trener polskiej kadry.

"Liczymy, że te punkty Maćka Kota go odczarują, już dziś był zadowolony po konkursie i może będzie to dla niego faktycznie udany sezon" - dodał Kruczek.

"Brakowało nam tu trochę takiego spokojnego treningu, Kamil od początku skakał z problemem z Kuusamo, za bardzo do przodu, za bardzo do kierunku. Dopiero te dzisiejsze skoki konkursowe były takimi, jakich potrzebowalibyśmy więcej na spokojnie w treningu. Już w Kuusamo Kamil zajął wysokie miejsce, można było się spodziewać, żę jeśli poprawi swoje skoki, to będzie tu walczył o podium. Jutro przed nami kolejny dzień, inny obiekt, więcej będziemy mogli powiedzieć po serii próbnej. Jeśli jednak Kamil Stoch i Piotr Żyła będą prezentować taki poziom techniczny skoków jak dziś, to możemy liczyć na ich dobry występ" -zakończył polski szkoleniowiec.