Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Jan Kowal: "Mam nadzieję, że niebawem Wielka Krokiew będzie gotowa do skakania"

Już tylko 42 dni pozostały do zawodów Pucharu Świata w Zakopanem. O tym jak zmieniła się w ciągu minionych dwunastu miesięcy Wielka Krokiew, kiedy skocznia w Zakopanem zostanie otwarta dla skoczków i jakiej obsady możemy spodziewać się w rozgrywanych pod Giewontem konkursach rozmawiał z radiem RMF FM dyrektor komitetu organizacyjnego Pucharu Świata w Zakopanem, Jan Kowal.


- W ostatnim czasie udało nam się przebudować lewą trybunę. Myślę, że kibicom będzie się przyjemniej oglądało zawody. Druga ważna zmiana to instalacja sztucznego systemu mrożenia rozbiegu. W poprzednich latach, kiedy temperatura była dodatnia, musieliśmy ratować się ciekłym azotem, a to utrudniało przeprowadzenie zawodów. Teraz ten problem już nas nie dotyczy - opowiada Jan Kowal.

- Jeżeli przyjdą tylko odpowiednie temperatury -5, -10 stopni, to w ciągu tygodnia jesteśmy w stanie przygotować skocznię do skakania. To ważne nie tylko dla skoczków, ale także organizatorów. Treningi kadry pozwoliłyby nam sprawdzić stan przygotowania skoczni i wprowadzić ewentualne korekty przed Pucharem Świata. Mam nadzieję, że już niebawem skocznia będzie gotowa - kontynuuje dyrektor komitetu organizacyjnego PŚ w Zakopanem.

- Do nas wszyscy lubią przyjeżdżać, choćby ze względu na doping. Tym razem będzie podobnie. Zabraknie tylko pierwszej reprezentacji Japonii. Tradycyjnie tydzień po Zakopanem odbędą się zawody w Japonii i dlatego czołówka z tego kraju nie przyjedzie do Polski. Myślę, że gdyby kalendarz FIS się kiedyś zmienił, to Japończycy na pewno by do nas przyjechali - zakończył Jan Kowal.