Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kamil Stoch: "Miejsca poza czołówką zaczynają mnie powoli frustrować"

Kamil Stoch w dzisiejszym konkursie PŚ w Engelbergu zajął niezłą 12. lokatę. Nasz najlepszy skoczek przyznaje jednak, że jego skoki są zaledwie poprawne i powoli zaczyna go to frustrować.

"Nie będę mówił, że jestem zły na wynik czy moje skoki, ale zaczynają mnie powoli frustrować te miejsca poza czołówką i takie zaledwie poprawne skoki. To jest denerwujące, brakuje w moich skokach błysku, fajnego odejścia z progu, abym mógł w locie robić co mi się podoba" - przyznaje Kamil Stoch.

"To kwestia po prostu dobrej sportowej dyspozycji, tego mi teraz brakuje, powtarzalności bardzo dobrych skoków, bo te moje są najwyżej poprawne, a czasem nawet kiepskie, jak ten w kwalifikacjach. Po treningach w Ramsau czułem się pewniej, dały mi one takie utrwalenie w poprawnym skakaniu, nie popełniam już tego błędu, że lecę za bardzo do przodu do nart, staram się bardziej wyczekać za progiem. Cały czas jednak brakuje dobrego skakania, to jest takie trochę męczenie się jak na razie" - ocenia 24-letni reprezentant Polski.

"Mój apetyt jest zdecydowanie większy niż lokaty w czołowej "15". Staram się być optymistą, ale muszę też myśleć realnie, więc może jeszcze nie jutro, ale do Turnieju Czterech Skoczni na pewno powinno być lepiej" - zakończył Stoch.