Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Małysz pod wrażeniem występu Stocha

Wczorajszym drugim miejscem w konkursie PŚ w Eneglebergu Kamil Stoch zamknął usta niedowiarkom, którzy wieszczyli koniec dobrej dyspozycji skoczka z Zębu. Pod wrażeniem występu Stocha jest też najlepszy polski skoczek w historii, Adam Małysz.


- W Szwajcarii skakał o klasę lepiej niż tydzień temu w Czechach - mówi Adam Małysz. - Jak tylko wychodził z progu, widziałem, że odleci. Wreszcie nie był pasywny przy odbiciu. Wcześniej jak tylko znalazł się w powietrzu był taki bezwładny, rzucało nim i w efekcie brakowało metrów. Teraz wreszcie próg, jak my to mówimy "oddał" mu energię, którą włożył w odbicie i lot był spokojny, płynny. Liczę, że to był przełomowy konkurs dla Kamila. Teraz tylko musi potwierdzać formę na treningach.

- Na pewno drugie miejsce w Engelbergu natchnie Kamila optymizmem. Do Niemiec pojedzie dobrze nastawiony. To zawodnik, który może namieszać w czołówce. Stać go na walkę o czołowe miejsca. Tyle, że konkurencja jest bardzo mocna. W tym sezonie nie ma jednego dominatora. Kofler wygrał cztery konkursy, ale bywało że lądował daleko poza czołówką. Różnice w Pucharze Świata nie są duże. Kto wie, czy po Turnieju nie będzie nowego lidera PŚ? - zakończył z optymizmem wiślanin.