Strona główna • Czeskie Skoki Narciarskie

Lukas Hlava ze złamanym nosem

Podczas ostatniego konkursu 60. Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen, doszło do źle wyglądającego upadku Czecha Lukasa Hlavy.


Skoczkowi w świeżym śniegu lewa narta podjechała pod prawą, tuż potem uderzył z impetem w zeskok skoczni Bischofshofen, wyglądało to bardzo groźnie. Wokół skoczka natychmiast pojawiły się służby medyczne, które zabrały Hlavę na noszach. Czech miał zakrwawioną twarz, jednak komunikował się normalnie.

"Pierwsza informacja mówiła o złamanym nosie" - powiedział dyrektor sportowy czeskich skoków narciarskich, Rostislav Jozífek. Lukas Hlava natychmiast przeszedł szczegółowe badania w miejscowym szpitalu i istotnie, wykazały one otwarte złamanie nosa.

"Ponadto wykazano złamanie kości policzkowych poniżej oka" - mówił trener czeskich skoczków David Jiroutek. "Nie jest to najlepsza informacja, jednak prawdę mówiąc dla skoczków lepszy złamany nos niż obojczyk" - dodał Jiroutek.

***

Lukas Hlava w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze. Od początku sezonu tylko raz (w pierwszym konkursie) znalazł się poza "30", na 31. miejscu. Zajmował także pozycje w czołowej "10". W Turnieju Czterech Skoczni Czech skakał nieźle, W Oberstdorfie był 15., w Ga-Pa 13., w Innsbrucku 10. Niestety w Bischofshofen zakończył zawody na 40. miejscu, jednak cały Turniej na 13. pozycji. Miejmy nadzieję, że upadek nie będzie miał wpływu na dobrą dyspozycję Czecha i już niedługo zobaczymy go w kolejnych konkursach.