Strona główna • Juniorzy

Lotos Cup - drugi konkurs w Wiśle Łabajowie

W Wiśle Łabajowie rozegrane zostały wczoraj drugie w tym tygodniu zawody LOTOS Cup 2012 w skokach narciarskich, a łącznie czwarty etap całego cyklu. Jesteśmy więc na półmetku rywalizacji, ale w większości kategorii wciąż nie ma zdecydowanych liderów. Najbardziej wyrównana walka toczy się wśród juniorów B i C. Nic w tym dziwnego – wszak właśnie ci zawodnicy mają szansę na całoroczne stypendium ufundowane przez Grupę LOTOS S.A.


Podczas zawodów znów dość obficie padał śnieg, a miękki zeskok stał się przyczyną wielu upadków, z którymi do czynienia mieli niezbyt pewnie lądujący zawodnicy. Wśród nich znaleźli się czołowi skoczkowie cyklu LOTOS Cup, a konsekwencją są zmiany w klasyfikacji generalnej. Dziś skoki znów przebiegały pod dyktando zawodników KS Wisła Ustronianka, którzy wygrali pięć z siedmiu kategorii.

Wśród juniorów A ponownie triumfował Artur Kukuła z KS Wisła Ustronianka, który skoczył 65 i 66,5 metra, wyprzedzając Dawida Kanika i Michała Podżorskiego. Krzysztof Biegun tylko jeden dzień cieszył się z posiadania żółtej koszulki lidera klasyfikacji generalnej juniora B. Zawodnik Sokoła Szczyrk prowadził po świetnym skoku na odległość 66,5 metra, a w drugiej serii skoczył jeszcze metr dalej, ale upadek zamknął mu drogę do zwycięstwa. Najlepszym juniorem B okazał się więc Szymon Szostok (nowy lider LOTOS Cup 2012), a drugiemu Mateuszowi Kojzarowi do zwycięstwa zabrakło zaledwie 0,6 punktu.

Najbardziej dramatyczna walka toczyła się w kategorii junior C. Podczas pierwszej serii trzeci zawodnik tego sezonu - Michał Milczanowski – nieszczęśliwie upadł, łamiąc nartę i nie uczestniczył już w dalszej rywalizacji. Chwilę później na zeskoku leżał kolejny zawodnik, tym razem fantastycznie spisujący się wczoraj Łukasz Podżorski. Wiślanin przez dłuższą chwilę nie ruszał się, ponieważ po uderzeniu głową o ziemię stracił przytomność. Zawodnik został zniesiony na noszach ze skoczni, a całe zdarzenie wyglądało niesamowicie dramatycznie. Ogromne było więc zdziwienie wszystkich, gdy po kilkunastu minutach Łukasz opuścił karetkę i na własne żądanie uczestniczył w drugiej serii konkursowej. Mało tego – wygrał ją, zajmując ostatecznie siódmą pozycję w zawodach.

Wśród juniorów C pierwsze w karierze zwycięstwo w LOTOS Cup odnotował Daniel Mąka. – Bardzo się cieszę, jestem naprawdę zadowolony z dzisiejszych skoków. Dobrze mi się dziś skakało, przede wszystkim poprawiłem odejście na progu. Przyznaję, że upadki kolegów trochę mnie przestraszyły, ale trener powiedział, żebym spokojnie do tego podszedł i jakoś udało się wykonać lądowanie bez problemów. Dziś było bardzo miękki zeskok, więc wszyscy staraliśmy się lądować na dwie nogi, a nie telemarkiem, żeby zmniejszyć ryzyko upadku – tłumaczył zawodnik LKS Poroniec.

W grupie juniorów D Paweł Wąsek po dwóch zwycięstwach w Łabajowie zminimalizował stratę do lidera klasyfikacji generalnej Dawida Jarząbka do 20 punktów. – Jestem bardzo dobrze oskakany z tą skocznią, świetnie czuję tu próg i lubię tu startować. W tym sezonie forma mi dopisuje, myślę, że jest bardzo dobra. Moja rywalizacja z Dawidem jest bardzo zacięta. Mam nadzieję, że w następnych konkursach sytuacja będzie się układać dobrze dla mnie, ale Dawid jest bardzo mocny, więc pewno powalczymy do samego końca. Niezbyt pasuje mi obiekt w Zakopanem, ale dam z siebie wszystko w następnych zawodach – zapowiedział reprezentant KS Wisła Ustronianka.

Wśród najmłodszych chłopców do tej pory tylko dwóch zawodników odnosiło zwycięstwa w LOTOS Cup 2012 – Jarosław Krzak i Tomasz Pilch. Dziś obaj musieli podzielić się wygraną, gdyż otrzymali dokładnie tyle samo punktów. – Trochę jestem zawiedziony, bo myślałem że wygram sam. Ale dostałem 100 punktów do klasyfikacji generalnej, więc odskoczę innym zawodnikom. Dziś było dużo lepiej niż wczoraj, kiedy były trudne warunki i nie dałem rady daleko skoczyć. We wtorek dobrze jechały mi narty i to pozwoliło na dalsze skoki. Cel na ten sezon to walka o zwycięstwo w LOTOS Cup – powiedział Jarosław Krzak.

Bez niespodzianek w rywalizacji dziewcząt – w młodszej grupie po raz czwarty w tym sezonie zwyciężyła Marcelina Herzyk, natomiast wśród dziewcząt starszych triumfowała Joanna Gawron. – Podczas zawodów w Wiśle warunki były bardzo ciężkie, ale nawet dobrze mi się tu skakało. Na co dzień skaczę na większej skoczni niż podczas tych zawodów, ale w sumie Łabajów to tak specyficzna skocznia, że nie narzekam na decyzję o rozegraniu naszych konkursów na mniejszym obiekcie. Natomiast mam nadzieję, że w Szczyrku wystąpimy na K-70. To dopiero początek mojego sezonu zimowego, trenuję dalej i myślę, że forma pójdzie w górę. Popełniam drobne błędy, ale jak się je zsumuje, to już pojawia się większy problem. Już za kilka dni wystąpię w Pucharze Kontynentalnym w Zakopanem i przyznaję, że trochę się denerwuję, bo tej zimy ani razu nie skakałam jeszcze na Średniej Krokwi. Na pewno będzie więc bardzo ciężko – mówiła Joanna Gawron.

Znakomite wyniki podczas obu dni rywalizacji odnieśli zawodnicy KS Wisła Ustronianka, nic więc dziwnego, że trener Jan Szturc jest z nich bardzo zadowolony. - Cieszę się bardzo, że na własnych obiektach nasi zawodnicy tak wspaniale dali sobie radę we wszystkich kategoriach wiekowych. Jesteśmy razem z Wojtkiem Tajnerem bardzo dumni z nich. Wiadomo, chciałoby się pozbierać wszystkie zwycięstwa, ale trzeba czasem oddać coś rywalom. W kombinacji poszło nam nieco słabiej, ale zawodnicy ze szkół mistrzostwa sportowego mają znacznie lepsze warunki od nas jeśli chodzi o uprawianie tej dyscypliny, dlatego tutaj nie osiągamy tak dobrych rezultatów. Jest jednak nad czym pracować i myślę, że w przyszłości powinno być lepiej. Dziś bardzo ciężki upadek miał mój zawodnik, Łukasz Podżorski, ale godnie zastąpił go Antek Juroszek, który zajął drugie miejsce. Osobiście byłem przeciwny występowi Łukasza w drugiej serii. Lekarz nie zabronił mu jednak tego, a zawodnik postanowił podjąć walkę i oddał bardzo dobry skok. Zobaczymy jak będzie się czuł jutro, bo zwykle dopiero na drugi dzień wychodzą wszystkie bóle. Jeśli będzie w porządku, to wystartuje w Pucharze Wisły – skomentował trener Szturc.

Następne zawody cyklu LOTOS Cup 2012 odbędą się w Zakopanem, gdzie w dniach 10-12 lutego rywalizować będą zarówno skoczkowie narciarscy, jak i kombinatorzy norwescy.

Wyniki:

SKOKI NARCIARSKIE

Junior A (1992 -1993)

1. Artur Kukuła (KS Wisła Ustronianka) – 65 m i 66,5 m – nota łączna 227,1 pkt.

2. Dawid Kanik (LKS Klimczok Bystra) – 64,5 m i 64,5 m – nota łączna 219,6 pkt.

3. Michał Podżorski (KS Wisła Ustronianka) – 63 m i 63 m – nota łączna 209,4 pkt.

4. Patryk Dunajski (KS Wisła Ustronianka/SMS Szczyrk) – 62,5 m i 62 m – nota łączna 205,8 pkt.

5. Jan Zięba (TS Wisła Zakopane) – 61,5 m i 60 m – nota łączna 197,1 pkt.

6. Rafał Polinkiewicz (TS Wisła Zakopane) – 58,5 m i 61,5 m – nota łączna 189,5 pkt.

Wystartowało 8 skoczków.

Junior B (1994 -1995)

1. Szymon Szostok (KS Wisła Ustronianka) – 65,5 m i 65,5 m – nota łączna 227,4 pkt.

2. Mateusz Kojzar (KS Wisła Ustronianka /SMS Szczyrk) – 66 m i 66 m – nota łączna 226,8 pkt.

3. Piotr Mojżesz (LKS Klimczok Bystra/SMS Szczyrk) – 63,5 m i 66 m – nota łączna 219,3 pkt.

4. Sebastian Hebel (SS-R LZS Sokół Szczyrk/SMS Szczyrk) – 64,5 m i 64,5 m – nota łączna 215,1 pkt.

5. Bartosz Gąsienica Laskowy (AZS Zakopane/ZSMS) – 63 m i 64,5 m – nota łączna 214,5 pkt.

6. Adam Ruda (Zagórskie TS Zakucie/SMS Szczyrk) – 65 m i 62 m – nota łączna 210,3 pkt.

Wystartowało 30 skoczków.

Junior C (1996 -1997)

1. Daniel Mąka (LKS Poroniec/ZSMS) – 66,5 m i 68,5 m – nota łączna 227,5 pkt.

2. Antoni Juroszek (KS Wisła Ustronianka/SMS Szczyrk) – 66 m i 65,5 m – nota łączna 225,1 pkt.

3. Przemysław Kantyka (LKS Klimczok Bystra/SMS Szczyrk) – 66 m i 66 m – nota łączna 224,3 pkt.

4. Piotr Byrski (TS Wisła Zakopane/SMS Szczyrk) – 66,5 m i 65 m – nota łączna 221,6 pkt.

5. Mateusz Hulbój (PKS Olimpijczyk Gilowice/SMS Szczyrk) – 63,5 m i 66 m – nota łączna 217,3 pkt.

6. Paweł Gut (LKS Poroniec/ZSMS) – 63 m i 63,5 m – nota łączna 210,6 pkt.

Wystartowało 20 skoczków.

Junior D (1998 -1999)

1. Paweł Wąsek (KS Wisła Ustronianka)) – 39 m i 37 m – nota łączna 250,6 pkt.

2. Dawid Jarząbek (TS Wisła Zakopane) – 37,5 m i 37,5 m – nota łączna 244,5 pkt.

3. Dominik Kastelik (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 37 m i 37 m – nota łączna 237,9 pkt.

4. Jakub Jurosz (KS Wisła Ustronianka) – 36,5 m i 35,5 m – nota łączna 226,2 pkt.

5. Paweł Chyc (TS Wisła Zakopane) – 35,5 m i 36 m – nota łączna 224,9 pkt.

6. Szymon Łokaj (SS-R LZS Sokół Szczyrk/SMS Szczyrk) – 35,5 m i 35 m – nota łączna 216,3 pkt.

Wystartowało 25 skoczków.

Junior E (2000-2001)

1. Jarosław Krzak (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 35,5 m i 34 m – nota łączna 216,2 pkt.

1. Tomasz Pilch (KS Wisła Ustronianka) – 35 m i 34,5 m – nota łączna 216,2 pkt.

3. Mateusz Gruszka (AZS Zakopane) – 34,5 m i 33,5 m – nota łączna 205,3 pkt.

4. Łukasz Stawowy (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 34,5 m i 31 m – nota łączna 199,3 pkt.

5. Mieczysław Kołtaś (AZS Zakopane) – 33 m i 33,5 m – nota łączna 197,4 pkt.

6. Piotr Kudzia (LKS Klimczok Bystra) – 32,5 m i 32,5 m – nota łączna 195,5 pkt.

Wystartowało 26 skoczków.

Dziewczęta starsze (1998 i starsze)

1. Joanna Gawron (TS Wisła Zakopane) – 34,5 m i 33,5 m – nota łączna 203,8 pkt.

2. Joanna Szwab (TS Wisła Zakopane) – 32 m i 30,5 m – nota łączna 181,5 pkt.

3. Monika Luber (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 27 m i 29 m – nota łączna 151,1 pkt.

Wystartowało 3 skoczkiń.

Dziewczęta młodsze (1999 i młodsze)

1. Marcelina Herzyk (KS Wisła Ustronianka) – 26,5 m i 27 m – nota łączna 138,6 pkt.

2. Katarzyna Pałasz (UKS Sołtysianie Stare Bystre) – 25,5 m i 26,5 m – nota łączna 132,2 pkt.

3. Kinga Rajda (SS-R LZS Sokół Szczyrk) – 25,5 m i 25,5 m – nota łączna 128,6 pkt.

4. Anna Twardosz (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 22 m i 24,5 m – nota łączna 109,9 pkt.

5. Wioletta Wątroba (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 21,5 m i 22,5 m – nota łączna 97,9 pkt.

6. Paulina Twardosz (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 18 m i 19,5 m – nota łączna 72,0 pkt.

Wystartowało 6 skoczkiń.

Pełne wyniki oraz klasyfikacja generalna dostępne sa na stronie www.pzn.pl