Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "To był najlepszy dziś skok Kamila"

Łukasz Kruczek dziś cieszył się przede wszystkim z równych skoków Piotra Żyły i Macieja Kota. Ze zmęczeniem walczył Kamil Stoch, a zupełnie psuł swoje próby Stefan Hula.


Łukasz Kruczek dziś cieszył się przede wszystkim z równych skoków Piotra Żyły i Macieja Kota. Ze zmęczeniem walczył Kamil Stoch, a zupełnie psuł swoje próby Stefan Hula.

"Dziś nasi zawodnicy skakali trochę w kratkę. Najlepiej w przekroju całego dnia prezentowali się Maciej Kot i Piotr Żyła. Ich skoki od strony technicznej były najrówniejsze. Krzysiek Miętus miał dwa dobre skoki, a dopiero ostatni skok Kamila Stocha był taki, jaki byśmy chcieli, aby był już pierwszy, tylko warunki nie pozwoliły odlecieć dalej" - ocenia Łukasz Kruczek.

"W kwalifikacjach mieliśmy dosyć sporą loterię. Warunki zmieniają się tu dosyć nietypowo, co kilka sekund inny kierunek wiatru. Akurat jak skakał Kamil, miał bardzo mocny wiatr z tyłu, tuż za progiem. W dalszej części zeskoku było lepiej, ale tam Kamil nie doleciał. To był jego jednak jego najlepszy skok dziś" - kontynuuje szkoleniowiec Polaków.

"O to, co się dzieje ze Stefanem, to trzeba pytać się go, ponieważ nie ma żadnych przesłanek, aby nie skakał dobrze. W treningach prezentuje się poprawnie, natomiast to, co pokazał w kwalifikacjach, chyba komentarza nie wymaga" - uważa Kruczek.

"Tu na skoczni w Sapporo bardzo szybko zmienia się wiatr, a poza tym to dosyć stary obiekt, w porównaniu do innych. Nawet patrząc na współczynnik za wiatr, to tu dostaje się tych punktów więcej aniżeli na innych obiektach. Z reguły na dużym obiekcie dostaje się około 9 punktów za każdy metr, a tutaj aż 11,70 punktu. Skacze się tu przy bardzo niskiej prędkości i gdy nie ma odpowiednich warunków wietrznych, wówczas ta prędkość jest po prostu zbyt mała, aby odlecieć" - tłumaczy trener naszej kadry.

"Kamil jutro na pewno będzie skakał dobrze. Nie można powiedzieć czy tak jak w Zakopanem, ale na pewno będą to skoki solidne" - zakończył Łukasz Kruczek.

Korespondencja z Sapporo, Tadeusz Mieczyński