Strona główna • Puchar Kontynentalny

PK w Brotterode: Hayboeck pogodził Norwegów, Ziobro najwyżej z Polaków

Zwycięstwem Michaela Hayboecka zakończył się ostatni z dwóch zaplanowanych na ten weekend konkursów Pucharu Kontynentalnego w Brotterode. Drugie miejsce zajął Anders Fannemel, a skład podium uzupełnił Vegard Swensen. Najmocniejszym ogniwem w polskim zespole okazał się tym razem Jan Ziobro, który sklasyfikowany został na jedenastej pozycji.


Po konkursach w dalekiej Japonii i zawodach w Bischofshofen Puchar Kontynentalny zawitał na niemiecką ziemię, a dokładnie do miasteczka Brotterode, położonego w Turyngii. Drugoligowe zmagania toczyły się na obiekcie o nietypowym punkcie HS, który znajduje się tam na 117 metrze, a rekord tej skoczni już od 2005 roku wynosi 123,5m i należy do Yonga-Jik Choia. W niedzielę do fantastycznego wyniku Koreańczyka nikt jednak nie był w stanie się zbliżyć, a wygraną dały próby odpowiednio na 118 i 111 metr.

Po triumf w Brotterode sięgnął 20-letni Michael Hayboeck, który dzięki zwycięstwu powrócił na fotel lidera w klasyfikacji łącznej cyklu, w znakomity sposób wykorzystując nieobecność w Niemczech - Andreasa Stjernena, Kenetha Gangnesa oraz Atle Pedersena Roensena. Przypomnijmy, że kawaler z Linzu ma na swoim koncie sporo sukcesów juniorskich, najwięcej z nich wywalczył w Hinterzarten, gdzie poza konkurencją był nie tylko w drużynie, ale i podczas indywidualnego konkursu. W Pucharze Świata Hayboeckowi wiedzie się za to znacznie gorzej, choć przed rokiem w finałowych zawodach TCS uplasował się na siódmej pozycji.

W zwycięstwie członkowi klubu z Hinzenbach bezskutecznie próbowali przeszkodzić Norwegowie. W ścisłej czołówce aż roi się od "Wikingów". Skandynawowie obsadzili bowiem wszystkie miejsca od drugiego do siódmego, pokazując niesamowitą siłę zespołu Państwa Fiordów. Norweskie mistrzostwa wygrał z powodzeniem startujący niedawno w Sapporo Anders Fannemel (115,5m/114m), który do Hayboecka stracił zaledwie 0,6 punktu. Na najniższym stopniu podium stanął natomiast Vegard Swensen (113,5m/114,5m), a następne lokaty należały do Kima Rene Elverum Sorsella, utalentowanego Matsa Berggaarda, Simena Grimsruda i Ole Mariusa Ingvaldsena.

Na starcie tradycyjnie nie zabrakło Polaków. Najlepiej z biało-czerwonych niespodziewanie poradził sobie 11-ty ostatecznie Jan Ziobro (109m/112,5m). Drugą "15" z wynikami 109m oraz 108,5m otworzył z kolei Stefan Hula, a trzy punkty za dwudziestą ósmą lokatę wywalczył Jakub Kot (108m/103,5m). Już na pierwszej serii udział w niedzielnym konkursie zakończyli 37. Andrzej Zapotoczny (105,5m), 38. Dawid Kubacki (105m) i dopiero 49. Łukasz Rutkowski (98m).

Należy wspomnieć również o mizernym występie doświadczonego Georga Spaetha, który w dalszym ciągu nie może odnaleźć swojej dawnej dyspozycji. Niemiec przed własną publicznością z rezultatem 102,5m tym razem znalazł się na odległej, bo zaledwie czterdziestej trzeciej pozycji.

Następny przystanek PK zaplanowano w przyszły weekend w amerykańskim Iron Mountain (HS 133).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki po I serii konkursu »

Zobacz końcowe wyniki konkursu »

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego...»