Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Nowości w polskiej kadrze

Przygotowania do sezonu zimowego to nie tylko rezygnacja ze złych nawyków i przyzwyczajeń oraz praca nad techniką i kondycją, ale także poszukiwania sprzętu mogącego w znaczny sposób poprawić osiągane przez sportowców wyniki. Wygląda na to, że pod tym względem już wkrótce nastąpi w reprezentacji Polski prawdziwa rewolucja...

"Chcemy, aby w nowym sezonie nasi kadrowicze mieli najlepszy, najnowocześniejszy sprzęt i aby nasi rywale pod tym względem niczym nas nie zaskoczyli- mówi Apoloniusz Tajner- Testujemy obecnie nowe narty i kombinezony. Nie mogę ujawniać szczegółow technicznych, ale zapewniam, że będzie to sprzęt najwyższej klasy. Mamy na przykład kombinezony od kilku producentów i po sprawdzianach wybierzemy najlepsze".

Specjalna propozycja przygotowana została dla naszego najlepszego skoczka. "Dla Adama Małysza przygotowane zostały ostatnio specjalne narty, wyprodukowane tylko dla niego zgodnie z naszymi życzeniami i z uwzględnieniem jego parametrów - dodał trener Tajner. - Będzie je teraz testował. Są one nieco inne niż te, na których do tej pory skakał, jednak nie mogę ujawnić nic więcej. Adam otrzyma także nowy kombinezon. Będzie on bardziej obcisły niż dotychczasowy. Ale o jakości kombinezonu decyduje również materiał z jakiego jest uszyty oraz jego krój. Tu mogą być różne rozwiązania. Nadal testujemy i szukamy takiego, który będzie idealnie pasował na Małysza".

Apoloniusz Tajner chciałby, aby nowy sprzęt został oficjalnie przetestowany już podczas inaugurujących sezon zawodów w Kuusamo, które odbęda się 28 listopada.

Przygotowania do tego, aby wraz z rozpoczęciem sezonu wszystko było zapięte na ostatni guzik są w toku, a tymczasem okazuje się, że nasi skoczkowie mogą mieć problemy z...wciśnięciem się w nowe kombinezony. Sytuacja oczywiście nie jest tragiczna, ale podczas wczorajszych badań fizjologiczno-biochemicznych na krakowskiej AWF okazało się, że polscy zawodnicy ważą odrobinę za dużo. "Są to minimalne nadwagi, które bez problemu można wyregulować w ciągu kilku dni- uspokaja doktor Aleksander Tyka- Pamiętajmy, że skoczkowie ważą bardzo niewiele, nie ma potrzeby, by już teraz osiągnęli taką wagę. Dostali odpowiednie zalecenia od dr Frączek i nie widzę tutaj najmniejszego problemu."

Życzymy naszym zawodnikom, aby jak najszybciej stracili zbędne kilogramy i w nowym sezonie, na nowych nartach i w nowych kombinezonach szybowali dalej i piękniej niż czynili to minionej zimy.

Na podstawie: DP, onet.pl