Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Martin Koch: "Świetnie się dzisiaj spisaliśmy!"

O drużynowe złoto w Vikersund walczyli dziś skoczkowie z całego świata. W rywalizacji o Mistrzostwo Świata w Lotach niepokonani okazali się Austriacy, broniąc swojego tytułu z 2010 roku.


Co o zwycięstwie mówią dzisiejsi mistrzowie?

Thomas Morgenstern: "Drużynowa walka o Mistrzostwo Świata zawsze oznacza coś wyjątkowego. Dzisiejszy dzień był dla mnie szczególnie ważny. Mogę być naprawdę zadowolony z tego weekendu. Dziękuję moim kolegom za ten wspaniały dzień!"

Martin Koch: "Wczorajsze wydarzenia pozostawiłem już za sobą. Zdobyłem brązowy medal i był to bardzo dobry wynik. Dzięki moim kolegom z drużyny mam dziś kolejny powód do radości. Świetnie się spisaliśmy."

Gregor Schlierenzauer: "Dla mnie osobiście nie był to najbardziej udany weekend, ale dzięki drużynowemu zwycięstwu miał on szczęśliwe zakończenie. Wywalczyć tytuł Mistrzów Świata to zawsze niesamowite uczucie."

Andreas Kofler: "Jestem zadowolony ze skoków, jakie dziś oddałem. Tutejsza skocznia jest świetnym obiektem, ale także pogoda dziś dopisała."

Z dzisiejszych wydarzeń cieszą się także reprezentanci Niemiec – zdobywcy srebrnego medalu, którym od 2006 roku nie udawało się stanąć na podium podczas MŚwL.

Andreas Wank: „ Dzisiejszy dzień był idealny do lotów narciarskich, mieliśmy do tego doskonałe warunki. Bardzo mi się tutaj podobało.”

Maximilian Mechler: „ Nie oczekiwałem zbyt wiele przed weekendem w Vikersund. Starałem się tutaj dobrze skakać i często mi się to udawało. Jestem bardzo zadowolony! Wrócić do domu z medalem to niezapomniane uczucie.”

Severin Freund: „ Myślę, że ten medal może wiele zmienić, jeśli chodzi o zainteresowanie skokami narciarskimi w Niemczech. Zdobyć w Vikersund srebrny medal, to ogromny sukces! Mam nadzieję, że niemiecka publiczność jest zadowolona z naszych dzisiejszych rezultatów.”

Wiele powodów do radości mają także Słoweńcy, którzy zajęli dziś ostatni stopień podium.

Robert Kranjec: „ Bardzo mało tutaj spałem, w sumie może dwie noce. Jednakże opłacało się, dzisiaj zdobyliśmy brązowy medal, a to naprawdę znakomity wynik!”

Jurij Tepes: „ Po pierwszej serii byłem trochę zły na siebie. Oddałem dobry skok, ale nie taki, jakiego oczekiwałem. Sytuację udało mi się naprawić podczas serii finałowej i jestem z siebie zadowolony.”