Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Bjoern Einar Romoeren: "Kocham ją"

Bjoern Einar Romoeren, skoczek który już chyba zawsze będzie kojarzony ze spektakularnym biciem rekordu świata w długości lotu w 2005 roku (239m), zawsze gdy pojawia się na rozbiegu skoczni Velikanka - przypomina nam tamte chwile. Jednak często bywało już tak, że szybko o wszystkim zapominaliśmy, bo Norweg lądował blisko. Jednak nie w tym roku.

Romoeren postanowił o sobie przypomnieć. Dziś regularnie we wszystkich trzech skokach latał bardzo daleko. 215, 215.5 oraz 221.5 to jego dzisiejsze odległości. Okazał się najlepszym skoczkiem konkursu kwalifikacyjnego. Co się stało, że Romoeren nagle się przełamał?

"Nadchodzi wiosna, więc czas na Planicę i jaki udany start! Miałem nadzieję, na mnóstwo dobrej zabawy podczas ostatniego weekendu z Pucharem Świata. Udało się już podczas pierwszego dnia. Trzy dobre skoki, a raczej loty zakończyły się moim zwycięstwem w kwalifikacjach" - cieszy się opisując dzisiejsze zmagania Bjoern Einar Romoeren na swojej stronie internetowej.

"Nie mam pojęcia o co chodzi ze mną i tą skocznią. Ale z pewnością mogę powiedzieć, że kocham ją. Jednocześnie pasuje mi doskonale cały rytm. Nawet jeśli ostatnim czasem skakałem dobrze, to nie w zawodach. Czuję, że to są najlepsze skoki tej zimy. Skocznia jest wspaniale przygotowana i to był perfekcyjny, pierwszy dzień" - dodaje Romoeren.

"To wspaniałe przybyć tutaj i ponownie doświadczyć tej unikalnej atmosfery na słoweńskiej skoczni. Jest tutaj tak ciepło, jak podczas normalnego letniego dnia w Norwegii. Przyszło wielu kibiców, mimo że to dzień treningowy, to bardzo obiecujące przed zawodami. I ten odgłos, który tworzą: "wooow", to dobra zabawa skakać dla takiej publiczności jak ta tutaj" uważa Norweg.