Kamil Stoch: "To była bardzo udana zima"

Kamil Stoch, który pewnie sięgnął dziś po złoty medal Mistrzostw Polski, przyznaje, że jego drugi skok nie był najlepszy, ale pomogły mu korzystne warunki. Nasz najlepszy zawodnik nie ukrywa również, że jest już bardzo zmęczony sezonem.

"Warunki na skoczni były trudne, szybko się zmieniały, a wiatr mocno wpływał na uzyskiwane odległości. Po pierwszej serii nie myślałem o tym, jak daleko skoczył Bartłomiej Kłusek, byłem skoncentrowany tylko na tym, co mam zrobić, na swoich zadaniach" - mówił po konkursie Kamil Stoch.

"Mój drugi skok był dużo gorszy niż ten pierwszy, był za bardzo skierowany do przodu, ale w uzyskaniu dobrej odległości pomogły mi bardzo dobre warunki wietrzne" - zdradza świeżo upieczony Mistrz Polski.

"Jestem zmęczony i cieszę się, że to już koniec sezonu. Ta zima była dla mnie bardzo udana, chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy się przyczynili się do moich sukcesów, a więc przede wszystkim całemu sztabowi szkoleniowemu, a także swojej rodzinie, którym dedykuje to Mistrzostwo" - kontynuuje piąty zawodnik tegorocznej klasyfikacji Pucharu Świata.

"Jeszcze nad jakimś wyjazdem na wakacje się nie zastanawiałem, na pewno najpierw chcę chwilę spędzić w domu, bo dawno nie miałem ku temu okazji, w sezonie bywałem tam tylko na krótko. O jakimś wyjeździe pomyślę później" - zakończył Kamil Stoch.

Korespondencja z Zakopanego, Anna Szczepankiewicz