Harri Olli: Pekka Niemelae był powodem mojej rezygnacji

14 miesięcy po zakończeniu swej kariery, fiński skoczek Harri Olli po raz pierwszy wypowiedział się otwarcie na temat powodów podjęcia przez niego takiej decyzji. W wywiadzie udzielonym gazecie "Ilta-Sanomat", mówił o wpływie trenera reprezentacji.

"Rzuciłem skoki, bo Pekka Niemelae nie chciał mnie od początku w kadrze A. Dostał, czego chciał." - wyjaśnia wicemistrz świata z Sapporo z 2007 roku.

Według Olli, problemy z Pekką Niemelae rozpoczęły się już wiosną i latem 2010 roku, kiedy otrzymał funkcję głównego trenera od fińskiego związku narciarskiego. Powodem sporów były m.in. różne poglądy na temat jego metod treningowych. "Udało mu się zrujnować moją karierę" - stwierdza Olli. Zawodnik jednak nie żałuje swej rezygnacji. "Wstyd mi za to, co działo się w tym sezonie z fińskimi skokami narciarskimi'' - powiedział 27-latek, który wykluczył możliwość powrotu do sportu jako aktywny skoczek.

Trener Niemelae, zapytany o domniemane zarzuty swojego byłego podopiecznego, nie ukrywał zaskoczenia i zapowiedział ustosunkowanie się do nich. "Harri Olli był tym, który uczynił ciężkim całe życie w zespole" - ocenił fiński selekcjoner, który dotychczas milczał w związku z przewinieniami kadrowicza. Teraz trener zastanawia się jednak, czy przełamać milczenie i zdać sprawę z niesportowego stylu życia Olliego.