Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Dawid Kubacki: "Konkurs był w miarę dobry"

W kolejnym konkursie Letniego Grand Prix w skokach narciarskich na igelicie do serii finałowej awansowało trzech naszych zawodników.

Dawid Kubacki: Myślę, że konkurs był w miarę dobry. Skoki jednak nie były takie, jakbym tego chciał. Szczególnie pierwszy skok był za mało swobodny i nie był "dopięty do progu". Drugi był już lepszy, choć trener miał pewne zastrzeżenia. Nie do końca wszystko jest jeszcze takie jak powinno być, ale wynik jest zadowalający.

Piotr Żyła: Oba skoki były dość dobre, szczególnie ten w drugiej serii, bo warunki się trochę zmieniły. Razem z Dawidem mieliśmy takie same odległości w obu seriach. Planowaliśmy zająć pierwsze i drugie miejsce, a nie szóste i siódme! Skacze się ciężko, bo jest bardzo gorąco i pocimy się w kombinezonach, ale na treningach pogoda bywa podobna, więc jesteśmy w miarę przyzwyczajeni.

Maciej Kot: Konkurs był dla mnie ciężki ze względu na warunki. Miałem pecha, dostałem wiatr w plecy. Skoki były dobre, może nie super, ale były równe, tak jak na treningach. Skaczę na podobnym poziomie. Wynik może szczególnie nie cieszy, ale cieszą równe skoki. Teraz jedziemy do Ramsau, gdzie będziemy trenować trzy lub cztery dni. Część, która jedzie do Hakuby, wraca dziś do domu. Ja do Japonii nie lecę, będę trenować w Ramsau. Następnie wracamy do domu i startujemy w Mistrzostwach Polski

Korespondencja z Hinterzarten, Katarzyna Mróz