Strona główna • Puchar Świata

Okiem Samozwańczego Autorytetu: Pozdrowienia z Rosji


Kiedyś ludzie wysyłali pocztówki. Potem maile. Dziś najczęsciej wrzuca się coś na fejsa. Ale są takie okazje, jak na przykład zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, czy wakacje w uroczym kurorcie, że pocztówki wracają do łask. Z ciekawych miejsc, szczególnie jeśli zwiedzamy je po raz pierwszy, wypada wysłać pozdrowienia. Oto garść pozdrowień z Soczi.

Drogi Kamilu,

Soczi jest piękne, skocznia nowoczesna a próg krótki. Pod Twoją nieobecność postanowiłem przejąć rolę lidera naszej kadry i staram się wywiązać z obowiązku najlepiej jak potrafię. Mam nadzieję że w Ramsau pogoda też dopisuje. Do zobaczenia wkrótce,

Dawid.

Cześć Wewiór,

Masz jeszcze tę flaszkę, co to miałeś postawić Kochowi po Zako w zeszłym roku? Jak masz to pożycz, bo ja też paru chłopakom muszę postawić. Było nie było, parę punkcików się uciułało, więc wypada być wdzięcznym. Skocznia jest fajna, ale organizacja jak to w Rosji. Szlifuj formę w Ramsau. Musisz skakać w Engelbergu, bo kibice się już stęsknili za wywiadami z Tobą. Narciarz.

Maciek

Hejka Grzesiu!

Serdeczne pozdrowienia z Soczi, tu jest naprawdę pięknie! Wysokie góry a niedaleko morze. W samym Soczi rosną palmy a z okien naszego hotelu widać piękne, ośnieżone szczyty. Pogoda ładna, jedzenie smaczne.

Porobiłem zakupy. Dla mamy ruskie baby, co to się jedna w drugą chowają, dla taty butelkę gruzińskiego wina, dla dziadka wódkę, dla babci kawior, a dla Ciebie wyhaczyłem na bazarze „Hobbita” – obie części. Ruscy to są niesamowici, w Ameryce jeszcze w kinach nie leci a tu już można płytki kupić. Szkoda, że tak jak ja, nie załapałeś się na tę fajną wycieczkę.

Twój brat Krzyś

Kochana Mamo

Serdeczne pozdrowienia z dalekiego Kaukazu. Wszystko fajnie, tylko trochę przegięliśmy z tymi nowymi rękawicami. Miały mi zapewnić dodatkowe półtora metra powierzchni nośnej, tylko zapomniałem, że to cholerstwo tyle będzie ważyć, że mnie szybko ściągnie w dół. Na Engelberg musimy wykombinować coś innego.

Całuski, cukiereczki, ciasteczka.

Twój Morgi

Cześć wujku!

Wow, ale dałem czadu w sobotę nie? 42 zwycięstwa. Myślę, że do końca tego sezonu łyknę Nykaenena i będę najlepszy w historii. Ha! Niedziela? No, wiesz, muszę spasować trochę z celebracjami kolejnych zwycięstw. Trochę zaszalałem w sobotę wieczór, w końcu trzeba było oblać to zwycięstwo. A w tym kraju taki obyczaj, że wódkę się pije szklankami...

Gregor

Sz. Pan Alfons Hörmann, prezes Niemieckiego Związku Narciarskiego

Panie Prezesie, melduję wykonanie zadania. (W imieniu własnymi i zawodników).

Werner Schuster

Drogi Martinie.

Życzę powodzenia w boju o powrót do kadry. Przyda Ci się.

Andreas Wellinger

Kochana Babciu!

Soczi to piękne miasto. Tak jak prosiłaś, kupiłem Ci trochę cytrusów, bo u Was w Ufie już trzaskający mróz, a tu tyle samo na plusie, co u Was na minusie. Dziękuję, że trzymasz za mnie kciuki przed telewizorem. Moja forma rośnie i mam nadzieję, że na Olimpiadę będę gotowy walczyć o medale.

Nie wysyłaj mi już tych proszków, co brałem na początku kariery, ale jakbyś miała jakąś maść na otarty tyłek, to chętnie wezmę ze dwa słoiki.

Dima

No i tyle z Soczi. Kolejny przystanek - Engelberg. A tam tylko dwie rzeczy są pewne. Pierwsza, że jak konkursy się odbędą, to punktualnie. I druga - że jakby z jakiegoś powodu się miały nie odbyć, to się w tej sprawie szybko zwoła referendum.

Pozdrawiam, Wasz Autorytet.