Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Mniej kibiców podczas zakopiańskiego Pucharu Świata

Kiedy w 2002 roku po raz pierwszy w erze Małyszomanii rozegrano konkursy Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi, zawody na skoczni i wokół niej obserwowało według szacunkowych danych około 50 tysięcy kibiców. Z roku na rok liczba widzów jednak malała. W tym sezonie organizatorzy zaplanowali do sprzedaży jedynie 13 tysięcy wejściówek na każdy dzień.


- Jako komitet organizacyjny ustaliliśmy, że na każdy dzień zawodów wejdzie po 13 tysięcy kibiców - mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Na taką też liczbę osób została zapewniona ochrona i całe zabezpieczenie imprezy. Na skocznię może oczywiście wejść więcej osób, ale obawiamy się, że nie będzie aż takiego zainteresowania.

Może zdarzyć się jednak, że dobre występy polskich skoczków w konkursach Pucharu Świata zachęcą większą liczbę kibiców do odwiedzenia Zakopanego. Organizatorzy są przygotowani na taką ewentualność.

- Nie ma z tym problemu. Będziemy musieli jedynie złożyć zapotrzebowanie na większą ochronę i tyle - zaznacza Majcher.