Kamil Stoch: "Miałem ochotę dziś poskakać"

Kamil Stoch nie ukrywał, że miał sporą ochotę poskakać dziś w Willingen. Niestety silny wiatr uniemożliwił rozegranie chociażby jednej serii zawodów.

"Miałem dziś ochotę poskakać, bardzo dobrze się czuję i fajnie byłoby wziąć udział w zawodach. Taka jest jednak pogoda i z naturą nie wygramy. Szkoda, że wieje, bo i kibiców trochę się zgromadziło, a zawody tutaj są przyjemne, skocznia także jest w porządku" - mówił Kamil Stoch.

"Byłem na progu i widziałem, że ten wiatr był rzeczywiście mocny, a na dodatek bardzo szybko się zmieniał, a takie częste mocne podmuchy na pewno bardzo by przeszkadzały w skakaniu" - ocenia skoczek z Zębu.

"Taki dzień na skoczni to na pewno trochę co innego, bo też staramy się sobie zająć czas, wymyślamy różne gry. Trzeba takie dni jakoś przeżyć, zdarzają się nieraz i pewnie będą również i w przyszłości" - kontynuuje Stoch.

"Bardzo się cieszę na zawody w Klingenthal, bardzo lubię tamten obiekt i mam nadzieję, że w tym roku będzie równie przyjemnie. Chciałbym, aby zorganizowano tam dwa konkursy. Do Klingenthal jadę w pozytywnym nastroju, z dużą dozą optymizmu oraz z sercem do walki" - zakończył Kamil Stoch.