Po pierwszym treningu Polaków- "Oceniać tych skoków nie ma co..."
Polskim skoczkom nie ułatwiała sprawy także pogoda - rano wiał silny wiatr, natomiast podczas popołudniowych treningów padał śnieg. Dla podopiecznych Apoloniusza Tajnera byly to pierwsze skoki tego sezonu na obiekcie K-120.
Jutro nasza kadra będzie chciała zaliczyć dwie serie treningowe - rano oraz pod wieczór, jednak to, czy te plany uda się zrealizować zależy w znacznej mierze od warunków pogodowych, jakie będą panować we wtorek w Kuusamo.
Pobyt w fińskim Kuusamo to także pierwszy sprawdzian odzieży, uszytej przez nowego sponsora polskiej ekipy - firmę Campus. Jak zapewnia Piotr Fijas - nowe kurtki na razie sprawdzają się.
Nieco niepokoją prognozy pogodowe na piątek, wg. których na skoczni "Ruka" temperatura podniesie się powyżej zera. Skoki przy odwilży to niekorzystne warunki dla naszego czołowego skoczka - Adama Małysza, który wielokrotnie podkreślał iż znacznie lepiej skacze, gdy rozbieg skoczni jest zmrożony.
Nam pozostaje mieć nadzieję iż ocieplenie jednak nie nadejdzie, a jeśli nawet, to że Mistrz Świata w Skokach Narciarskich poradzi sobie także i w takiej sytuacji..