W Oslo protestują przeciwko igrzyskom

Krakowowi, który zamierza ubiegać się o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku może ubyć bardzo poważny kontrkandydat. Norweska Konfederacja Związków Zawodowych protestuje przeciwko planom organizacji w Oslo zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 r.

Władze Oslo, aby oficjalnie zgłosić kandydaturę swojego miasta do organizacji olimpiady muszą uzyskać zgodę mieszkańców w referendum.

- Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, by przekonać społeczeństwo do głosowania na nie - mówi Kjersti Barsok z Norweskiej Konfederacji Związków Zawodowych - Jeśli otrzymalibyśmy prawo do organizacji igrzysk, musielibyśmy wydać miliony, które powinny zostać przeznaczone na inne cele.

Tymczasem szef komitetu Oslo 2022, Eli Grimsby, przekonuje, że zimowe igrzyska to "wielka szansa dla Norwegii".

Jeżeli igrzyska w 2022 roku odbyłyby się w Norwegii, w ich programie znalazłyby się prawdopodobnie po raz pierwszy loty narciarskie, które zostałyby rozegrane na mamucim obiekcie w Vikresund.

- Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, żeby widzowie w 2022 r. mogli pasjonowali się skokami po 100 metrów na skoczni Midtstubakken w Oslo. Loty narciarskie byłyby dla nich dużo bardziej interesujące - mówił w ubiegłym roku Halvor Hartz, szef zawodów w Vikersund.

- To bardzo ciekawa opcja. Skocznia w Vikersund jest fenomenalna. Jej posiadanie to dla nas duży atut, którego nie posiadają nasi kontrkandydaci - wtórował mu Børre Rognlien, polityk i czołowy norweski działacz.

Według informacji zamieszczonych na wikipedia.org potencjalnymi kandydatami, którzy mogą stanąć w szranki w wyścigu o igrzyska zimowe w 2022 r. są oprócz Krakowa i Oslo są : Pekin (Chiny), Ałmaty (Kazachstan), Sarajewo (Bośnia i Hercegowina), Nicea (Francja), Monachium (Niemcy), Brasov (Rumunia), Barcelona (Hiszpania) i Lwów (Ukraina).

Zainteresowane organizacją imprezy miasta powinny złożyć odpowiednie dokumenty do 14 listopada 2013 roku. Organizatora igrzysk poznamy 31 lipca 2015 roku podczas sesji MKOL w Kuala Lumpur.