Kamil Stoch: " W tym roku rozpocząłem z wyższego pułapu"

Kamil Stoch ze skoku na skok skakał coraz lepiej. W swojej ostatniej próbie uzyskał 103 m i za swój skok uzyskał 76 punktów.

"Nie ma powodów do niepokoju. To jest początek lata. Ze skoku na skok jest coraz lepiej. Pojawiło się kilka błędów na początku ale na skoczni jest je ciężko wyeliminować" - mówił Kamil Stoch po swoich skokach.

"Faktycznie brakuje mi już rywalizacji zwłaszcza, w takich zawodach jak Grand Prix, ponieważ samo trenowanie i skakanie podczas treningów, gdzie nic się nie dzieje jest raczej zabawa" - dodał Polak.

"W tym roku rozpocząłem z wyższego pułapu, o wiele wyższego niż w roku ubiegłym ale jest jeszcze dużo rzeczy, które muszę poprawić w swoich skokach, szczególnie w locie i pozycji dojazdowej, także trochę pracy mnie czeka" - ocenił nasz zawodnik.

"Z jednej strony szkoda tego konkursu drużynowego, ponieważ byłoby o te trzy skoki więcej. Jeszcze jakbyśmy mieli dobrą ekipę to można by rywalizować ale jest jak jest i nie ma coś się załamywać, ponieważ tego nie zmienimy a za to mamy dzień odpoczynku i trzeba się tylko zastanowić jak go najlepiej spożytkować".

"Zdecydowanie jesteśmy myślami tutaj, ponieważ tutaj są zawody. Wiadomo, że w całym cyklu najważniejsze jest otwarcie i to jak się to wszystko zacznie i potem trzeba to tylko utrzymać albo się poprawiać" - zakończył Kamil Stoch.

Korespondencja z Hinterzarten, Tadeusz Mieczyński