Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Piotr Żyła i Jan Ziobro po konkursie w Courchevel


We wczorajszym konkursie w Courchevel, oprócz Kamila Stocha, Dawida Kubackiego i Macieja Kota dobrze zaprezentowali się także 11. Piotr Żyła oraz 8. Jan Ziobro.

"Nie do końca jestem zadowolony, bo ten ostatni skok strasznie zepsułem. Ogólnie skoki były w miarę pozytywne, szczególnie seria próbna oraz pierwsza. Druga już nie do końca, miałem za niską pozycję dojazdową i potem mi wszystko podjechało" - mówił po konkursie Piotr Żyła.

"Wiadomo, że treningi to nie zawody. Zawody to zupełnie inne podejście, skacze się trochę inaczej, myślę jednak że czterech Polaków w dziesiątce to i tak niezły wynik, ja byłem jedenasty, więc jest pozytywnie. Teraz jedziemy do Einsiedeln i będziemy tam walczyć" - zapowiada sympatyczny skoczek z Wisły.

"To najlepszy mój start w życiu, ósme miejsce przy takiej obsadzie to bardzo dobre miejsce, jestem zadowolony. Wszystkie moje skoki były powtarzalne i równe. Również ten skok w serii finałowej był dobry, tylko warunki mi nie sprzyjały. Kompensata punktowa jednak pomogła i jest dobrze" - cieszył się po zawodach Jan Ziobro.

"Tremy przed skokiem finałowym nie było, skupiałem się tylko na swoich zadaniach, aby ten skok był dobry i nie myślałem o niczym innym. Cieszę się już na start w Einsiedeln, Letnia Grand Prix to zupełnie co innego niż zawody niższej rangi, można rywalizować z najlepszymi na świecie" - kontynuuje Ziobro.

"Moje dzisiejsze zwycięstwo w kwalifikacjach oraz ósme miejsce w konkursie chciałbym zadedykować swojej dziewczynie, która ma dziś urodziny" - zakończył nasz reprezentant.

Korespondencja z Courchevel, Tadeusz Mieczyński