Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Martin Schmitt: „Nie myślę o podium”

Pierwsze dwa konkursy Pucharu Świata już za nami. Rozpoczęcie nowego sezonu dla Martina Schmitta nie było zbyt udane (20 miejsce), ale w dzisiejszych zawodach zasygnalizował zwyżkę formy zajmując 9 lokatę. Przed występami w fińskim Kuusamo niemiecki as realnie oceniał swoje możliwości...

W ubiegłych latach walczyłeś z kontuzjami. Czy ten rok był dla Ciebie lepszy?

Martin Schmitt: 100 procentowo. Mogę już robić wszystko. Nie mam żadnych problemów z kolanami.

Jak wyglądały przygotowania do sezonu?

Martin: Trenowaliśmy ostro przez całe lato. Jesteśmy dobrze przygotowani.

Co powiesz o nowych kombinezonach?

Martin: Są bardzo cienkie. Nie można zbyt wiele pod nie założyć. Mam nadzieję, że nie będzie za zimno przy pierwszych skokach.

Czego oczekujesz po pierwszych skokach w Kuusamo?

Martin: W ubiegłym roku było widać po Svenie Hannawaldzie, że wiele zależy od warunków zewnętrznych. Wydaje mi się, że uda mi się osiągnąć niezły wynik. Ale o zwycięstwie lub miejscu na podium nie myślę.

Czy szum wokół twojej osoby na skutek słabych wyników ucichł?

Martin: To oczywiste, ze masz większy spokój, kiedy nie wygrywasz. Ale jest pewne oczekiwanie na coś lepszego. Myśli, które krążą wówczas po głowie, bardzo stresują.

Którzy skoczkowie mogą dominować w tym sezonie?

Martin: Latem najmocniejszym w naszej ekipie okazał się Maximilian Mechler. Z pewnością i zimą będzie odgrywał znaczącą rolę. Sven Hannawald i Michael Uhrmann też dołożą swoje. Patrząc na międzynarodowy skład, na prowadzenie wysuną się starzy znajomi. Klasę pokaże pewnie Thomas Morgenstern. Nie doceniać nie wolno także Norwegów.

Jakie rady może dać „stary wyjadacz” młodym wilczkom, takim jak Maximilian Mechler?

Martin: Nie może dać się zwariować. Powinien pracować nad sobą w spokoju. On jest w sytuacji, że może teraz wygrywać.

Kto wygra Turniej Czterech skoczni?

Martin: Tego nie potrafię powiedzieć. Pierwsze prognozy będą najwcześniej po pierwszych zawodach.

Martinowi i innym skoczkom życzymy, aby realizowali swoje plany i zamierzenia. Zaś kibicom życzymy, aby sezon obfitował w niespodzianki.