Barcelona rezygnuje ze starań o igrzyska w 2022 roku

To zła wiadomość dla wszystkich, którzy liczyli na rozwój skoków narciarskich na Półwyspie Iberyjskim. Barcelona nie będzie kandydować do miana organizatora Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku.

- Możliwość, by Barcelona i Pireneje gościły zimowe igrzyska stanowi wielką szansę rozwoju tego regionu, ale i całego kraju. Nie możemy jej przespać. Jednak po rozmowach z lokalnymi politykami różnych opcji, rządem hiszpańskim, krajowym komitetem olimpijskim oraz MKOl wiem, że teraz otrzymanie tego przywileju byłoby praktycznie niemożliwe - powiedział w piątek burmistrz hiszpańskiego miasta, Xavier Trias.

Burmistrz dodał, że należy skupić wszystkie siły na tym, by skutecznie rywalizować o przeprowadzenia białej olimpiady w 2026 roku.

Barcelona organizowała przeprowadzone 1992 roku bardzo udane pod względem sportowym i organizacyjnym letnie igrzyska. Xavier Trias pragnie jednak, by stolica Katalonii i jej okolice były postrzegane nie tylko jako ośrodek letnich dyscyplin sportu:

- Musimy uświadomić ludziom, że na nartach można jeździć już półtorej godziny drogi od naszych słynnych plaż - zaznaczył.

Termin składania wniosków aplikacyjnych do MKOl upływa 14 listopada. Na razie oficjalne dokumenty złożyła była stolica Kazachstanu Ałma-Ata. Chęć przeprowadzenia zawodów wyraziły też Oslo, Lwów, Monachium i Kraków.

Decyzja o tym, kto zostanie gospodarzem igrzysk za dziewięć lat zapadnie podczas sesji MKOl w Kuala Lumpur 31 lipca 2015 roku.