Strona główna • Puchar Świata

Gregor Schlierenzauer: "Nie zawsze jest tak łatwo wygrać"

Gregor Schlierenzauer, Thomas Morgenstern oraz Marinus Kraus znaleźli się na podium drugiego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Gregor Schlierenzauer dzisiaj mógł cieszyć się z 51 zwycięstwa. "To niewiarygodne, że udało mi się z 15 miejsca wskoczyć na miejsce pierwsze" - cieszył się Gregor Schlierenzauer po konkursie w Kuusamo. "W pierwszej serii miałem trochę problemów, ale w drugiej uśmiechnęło się do mnie szczęście. Zawsze jest cudownie wygrywać, jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony. Zawsze chodzi o to, żeby oddać dobry skok, ale czasem oprócz porządnego przygotowania do sezonu potrzebny jest też łut szczęścia" - dodał. "Kiedy się natrafi na dobre warunki i odda przy tym dobry skok, może się zdarzyć takie zwycięstwo, i to przydarzyło się dzisiaj mnie. Nie zawsze jest tak łatwo wygrać, jak się wydaje, ale mam nadzieję, że uda mi się podtrzymać tę tendencję" - zakończył "Schlieri".

"Bardzo ciężko trenowałem w lecie, czuję się dobrze i super mi się tutaj skakało. Przed skokiem byłem bardzo zdenerwowany, nie było tak łatwo, ale wspaniale jest skakać z najlepszymi" - powiedział na konferencji prasowej Marinus Kraus, który zajął dziś drugie miejsce. "Moje skoki były dobre i kocham tę skocznię - jestem tu po raz pierwszy i mój dzisiejszy start sprawił mi sporą frajdę. Jutro też dam z siebie wszystko i postaram się skakać jak najdalej" - zakończył Niemiec.

Najniższy stopień na podium wywalczył dziś Thomas Morgenstern, który powraca do swojej wysokiej formy. "Po pierwszej serii drużyna niemiecka prezentowała się bardzo dobrze, ja w tych zawodach miałem trochę pecha. Byłem zadowolony ze swoich skoków w treningu i kwalifikacji, gorzej mi poszło w samym konkursie. Najważniejsza jest dla mnie powtarzalność moich dobrych skoków, ale jestem zadowolony. Nie jest łatwo, gdy trzeba czekać z powodu silniejszego wiatru, tak jak w serii finałowej" - opowiadał "Morgi"

Morgenstern nawiązał też do swojego ciężkiego upadku w Kuusamo sprzed lat: "Pamiętam, że 10 lat temu nie było tak dobrze pod względem warunków, teraz ufam swoim trenerom i jury mimo, iż te zawody były trudne, to oceniam je dobrze. Ruka jest jedną z moich ulubionych skoczni, a słyszałem że jutro warunki mają być lepsze, więc bardzo się cieszę na kolejny konkurs" - podsumował Austriak.

Korespondencja z Kuusamo, Anna Libera